reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie i przepisy maluszków

BLUEBERRY
moj to jak poczuje obiadek na pierwszej lyzeczce to odrazu tkai niespokojny...i trzeba go rozbawiac zje mi raz 3/4 raz caly ale to z bolem. nie cierpi zupy jarzynowej bobovity i jak poczuje to ryk
ale jak je owoce to juz nie, wcina rowno
bardzo mu smakowal dzisiejszy mus jabłko banan bobovity ten w plastikowym opakowaniu
dzis zjadl 3/4 szpinaku i nawet podszedł ale mam jeszcze gerbera bo ten był bobovity. Bobovity obiadki zbite są wole jednak gerbera
 
reklama
dziewczyny a ja juz mam powoli dosyc.
ciagle Pawelka cos uczula, skonczyl juz prawie tydzien temu pol roku, a ja mam jeszcze nie wykonczone sloiczki z 4 miesiaca.
Ale kurde jak ja wprowadzam 2 na tydzien jak dobrze pojdzie, no to jak ja mam to szybciej zrobic?
wczoraj zjedlismy spaghetti (sloiczek rossman) i co ? myslalam, ze pomidory beda ok, a jednak.. dopiero dzisiaj na wieczor wyszlo szydlo z worka.. znowu uczulenie.
Brak mi juz sil. Wychodzi na to ze tylko banana moge podac i szpinak z ziemniakiem. Po tym nie bylo reakcji. Nawet na jablko z biegiem czasu sie uczulil.. ehh..
 
dziewczyny a ja juz mam powoli dosyc.
ciagle Pawelka cos uczula, skonczyl juz prawie tydzien temu pol roku, a ja mam jeszcze nie wykonczone sloiczki z 4 miesiaca.
Ale kurde jak ja wprowadzam 2 na tydzien jak dobrze pojdzie, no to jak ja mam to szybciej zrobic?
wczoraj zjedlismy spaghetti (sloiczek rossman) i co ? myslalam, ze pomidory beda ok, a jednak.. dopiero dzisiaj na wieczor wyszlo szydlo z worka.. znowu uczulenie.
Brak mi juz sil. Wychodzi na to ze tylko banana moge podac i szpinak z ziemniakiem. Po tym nie bylo reakcji. Nawet na jablko z biegiem czasu sie uczulil.. ehh..
U nas jest podobnie. Mały je na razie tylko zupkę jarzynową z Gerbera i gruszkę Williamsa. Alergolog zaleciła nam wprowadzać wszystko bardzo powolutku i tak zamierzam robić. Kuba też nie tknął jeszcze rzeczy po 5 miesiącu. Jak skończy 6, to spróbujemy tej zupki jarzynowej z dodatkiem królika od teściów. Nie zamierzam mu nic wprowadzać na siłę. Chłop jest duży i nie widać, żeby mu czegoś brakowało.
 
dziewczyny wolniej nei znaczy gorzej... dla niektorych dzieci sloiczki sa po 4 miesiacu a dla niektorych te same sloiczki beda dobre dopiero po siodmym.
MoniskaBe dwa sloiczki na tydzien dla alergika to duzo. Zapisuj sobie wszystko co myslisz, ze moze go uczulac i potem jak bedziesz kiedys robila badania krwi to popros o testy alergiczne (zeby tak za jednym klociem) tylko wtedy musisz wlasnie wymienic na co myslisz ze maly moze byc uczulony.
 
A my zjadłyśmy parwie wszytko co w 4 mcu: została nam dzis jarzynowa z hippa ona ma kalafior i zielony groszek czego nie ma bobovita. A z owocków winogrona. ale jeszcze przez 3 tygodnie bede meczyc same warzywa i owoce a mięsko dopiero w 6 mcu wiec tez ze słoiczkami bedziemy w tył:) ale sie nie przejmuję tytm:) jeszcze zdąrzy najesc sie rózności!!

Co do ilości to moja nowosci dostawala 2-3 łyzeczki , potem 1/3 słoika a teraz doszłysmy do 1/2 i za Chiny Ludowe nie zje wiecej!! bo i tak nie zle gimnastykuje sie przy tym i w życiu to cieplego dania nie je. od razu wystyga przy tym grymaśniku!!

W weeknd kupilismy bleneder i od next week jak opróznie szafke ze słoików bede debiutowac w zupkach dla małej:) i mam pytanko: bo baza wyjsciowa to ziemniak, marchewka seler, pietruszka i bede dodawac słoiczki np brokułki (w zyciu nic gorzej nie śmierdziało:/ ale w miare smakuje czy lepiej ugotowac brokuła?? co jeszcze mozna dodac?? kalfiora, a zielony groszek to z puszki chyba co?? dynie chyba tez ze słoika czy gotujecie!! ja nigdy nie robiłam nic z dynia i nawet nie wiem jak to sie obiera :) ciemnogród!! boziu co za dylematy!!


A teraz chyba najgłubsze pytanie na forum :
Jaka konstystencje powinna miec kasza manna. Bo cos piszecie ze łycha u was az staje...w mojej kaszce - która wczoraj 1 raz podałam (Neste Kasza manna od 4 mca bo z bobovity od 6mca) to ma płynna konstystencje jak mleko!! Czy to jest ok czy ja cos źle robię:/
 
Ostatnia edycja:
dronka ja robię tak, że nic do domowych zupek nie dodaję ze słoczków, w zamrażalce mam pełno mrożonek z hortexu tj kalafior, brokuł, fasolka szparagowa, zielony groszek itp po 6 miesiącu kupię też brukselką może coś jeszcze, buraczka sama ugotowałam i pokroiłam w kostkę, poporcjowałam i pomroziłam w małych słoiczkach, mięsko też ugotowałam zmieliłam i też tak pomroziłam, a teraz biorę jednego średniego ziemniaka i ok garść mieszanki włoszczyzna do zup czyli tak jak piszesz:marchew, pietruszka, seler i por - gotuję to razem dodaje potem pod koniec gotowania do tego np kilka różeczek brokuła, no i do blendera razem z mięskiem.
A co do kaszy to myślę, że konsystencja nie ma tu większego znaczenia, mi też czasem bardzo gęsta wyjdzie a czasem wręcz przeciwnie.
 
W weeknd kupilismy bleneder i od next week jak opróznie szafke ze słoików bede debiutowac w zupkach dla małej:) i mam pytanko: bo baza wyjsciowa to ziemniak, marchewka seler, pietruszka i bede dodawac słoiczki np brokułki (w zyciu nic gorzej nie śmierdziało:/ ale w miare smakuje czy lepiej ugotowac brokuła?? co jeszcze mozna dodac?? kalfiora, a zielony groszek to z puszki chyba co?? dynie chyba tez ze słoika czy gotujecie!! ja nigdy nie robiłam nic z dynia i nawet nie wiem jak to sie obiera :) ciemnogród!! boziu co za dylematy!!

A teraz chyba najgłubsze pytanie na forum :
Jaka konstystencje powinna miec kasza manna. Bo cos piszecie ze łycha u was az staje...w mojej kaszce - która wczoraj 1 raz podałam (Neste Kasza manna od 4 mca bo z bobovity od 6mca) to ma płynna konstystencje jak mleko!! Czy to jest ok czy ja cos źle robię:/

Dronka ja też powoli się przymierzam do gotowania. I też mam takie dylematy. Będziesz gotowała takie zwykłe warzywa ze sklepu? Bo ja już sama nie wiem, z jednej strony wydaje mi się, że i tak kiedyś będzie musiał zacząć jeść zwykłe sklepowe produkty, a z drugiej wolałabym jakieś bardziej ekologiczne. Moi sąsiedzi hodują warzywa, podobno są to ekologiczne uprawy. Chyba podejdę do nich i zapytam, czy mogłabym się u nich zaopatrywać. Ale co z mięsem, to kompletnie nie wiem. Boję się dawać takie ze sklepu, bo naszpikowane świństwami.
Ja będę chyba dodawać też składniki ze słoiczków np. brokuła właśnie.

A co do manny, to ja się nie przejmuję konsystencją (mam z Bobovity). Dodaję ją do deseru, więc czy jest bardziej płynna czy mniej, to nie ma dla mnie znaczenia.
 
reklama
dziewczyny kiedyś był taki program na tvn style prowadziła go claudia carlos i taka babka z wysokich obcasów, nie pamiętam tytułu choć stale go oglądałam, no i tam one kiedyś mówiły własnie o zdrowych warzywach i konkluzja była taka, że mrożonki są bardzo dobre zwłaszcza zimą i zwłaszcza dla dzieci bo są te warzywa zamrożone jak są bardzo świerze i muszą być z bardzo dobrych upraw
 
Do góry