Karmienie i przepisy maluszków

[polusia]

ajentka warzywa mam od teściów z działki więc wiem że nie są pryskane, natomiast owoce daję ze słoika

 

[Marciaa]

ja tam swojego pola nie mam ani nikt z rodziny nie ma sadonych warzyw więc pozostają mi kupne no coz...

zrobiłam przerwę 4h zjadł 160ml mleczka bez marudzenia ale od rana zjadł 540ml 60ml marchewki więc rewelacji nie ma...nie wiem jak mam rozłozyć mu to menu...

 

[myszowata]

normalnie muszę się za ten gluten zabrać, a jeśli na początek kupię właśnie te słoiczki z hippa co patinka ? bo one są na glutenie czytałam, jak najłatwiej podać gluten i w jakiej formie?

moim zdaniem najłatwiej dodać kaszkę manną do zupki, ja tak robię, co prawda gotowanie tak małej ilości może wydawać się śmieszne, ale mi pasuje:-)

 

[blueberry77]

Mam pytanko do dziewczyn które same gotują maluszkom te które pamiętam polusia katrinka7 ionka moze ktoś jeszcze, powiedzcie czy macie warzywka z własnych upraw czy kupne? Chciałabym raz na jakiś czas sama ugotować coś małemu ale mam obawy co do produktów sklepowych.:-(

Można kupować w sklepach ekologicznych warzywa. Gorzej z mięsem...

 

[yra245]

moim zdaniem najłatwiej dodać kaszkę manną do zupki, ja tak robię, co prawda gotowanie tak małej ilości może wydawać się śmieszne, ale mi pasuje:-)

a nie ma czegoś gotowego co można wsypać np. do mleka albo obiadku?

 

[myszowata]

w małym mieście sklepu ekologicznego raczej nie znajdziesz :-(a co myślicie o warzywach z targu od rolnika co, że tak to określę ma skrzynkę marchewki i z własnego auta to sprzedaje?
yra wiesz co być może jest, chyba nawet czytałam o tym w tym poradniku bobovita, ale tak jakoś już zaczęłam sama to gotować, więc pewnie tak zostanie, zresztą dzieci lubią mannę, więc niech tam Mały próbuje:-)

 

[yra245]

w małym mieście sklepu ekologicznego raczej nie znajdziesz :-(a co myślicie o warzywach z targu od rolnika co, że tak to określę ma skrzynkę marchewki i z własnego auta to sprzedaje?

ja osobiście w to nie wierzę że to bez nawozów, on może ci powie, że nie nawozi ale sama wiesz, handel musi nakręcić i sprzedaż, w końcu po coś to hoduje,

 

[Marciaa]

ja tam swirowac nie bede i bede miała warzywka z rynku

ja nawet nie wiem gdzie u nas sa tkaie sklepy....

 

[myszowata]

no właśnie niby te warzywa z rynku lepsze mają być, ale kto ich tam wie...ehh...moja koleżnka ma super sytuacje bo ma warzywa własne z ogródka pod domkiem, zazdroszczę, ja pewnie jakbym nawet miała kawałek ogródka to bym pewnie nie wygrała z leniem co by coś posadzić/posiać czy co tam jeszcze:-)

 

[ajentka83]

Dzięki dziewczyny. U nas w Kozichłepkach też jest ryneczek i tam taka rodzinka ma monopol na owoce i warzywa, no nic chyba tam będę zakupy robić.

Yra Ja mam kaszkę mannę Nestle i ją się dosypuje w postaci proszkowej do mleka lub deserku, jeszcze się właśnie upewniałam w tej sprawie na forum.