Dałam dzisiaj mojemu sloiczek po 7 miesiącu - są tam drobne kawałeczki warzyw i pluł, krztusił się ale i troszeczkę mełł. Czy u Was podobnie? Nie wiem czy na razie sobie darować z kawałkami warzyw czy co jakiś czas go przyzwyczajać.
A co do mleczka - mój zależnie od nastroju - raz jest więcej mleka raz mniej . Tylko, że ja robie kaszkę na mleku modyfikowanym. Nie kupuje kaszki z mlekiem. Jak mu daje z butki to nawet 200 - ale przeważnie ok 150-180 ml wypija mleczka zagęszczonego kaszką. Z miseczki mniej zjada ale ona gęściejsza jest. Zdaża mu się kaszkę z butli popijać butlą mleka Dziwię się gdzie ta moja kruszyna to mieści.
A co do mleczka - mój zależnie od nastroju - raz jest więcej mleka raz mniej . Tylko, że ja robie kaszkę na mleku modyfikowanym. Nie kupuje kaszki z mlekiem. Jak mu daje z butki to nawet 200 - ale przeważnie ok 150-180 ml wypija mleczka zagęszczonego kaszką. Z miseczki mniej zjada ale ona gęściejsza jest. Zdaża mu się kaszkę z butli popijać butlą mleka Dziwię się gdzie ta moja kruszyna to mieści.