no tak, joasiu, ale dobrowolne zostawienie 9-miesiecznego dziecka na 2 dni w tygodniu to nie to samo co przymusowe (pzymusem ekonomicznym) zostawienie 6-miesiecznego dziecka na 5 dni w tygodniu Ja "pracowalam" z takimi mamami w PL o ile to praca mozna bylo nazwac, bo one myslami byly bez przerwy przy dziecku, dostawaly zawalu przy kazdym dzwonku komorki ("czy z dzieckiem wszystko o.k.") i schizowaly, kiedy nie bylo dluzszy czas dzwonka - slowem cierpialy okrutnie. Moim zdaniem zostawianie tak malego dziecka bez matki na tyle czasu jest wbrew naturze - cierpia mama i dziecko W DE mam platny rok, z opcja przedluzenia o 2 nieodplatne. W tym czasie mozna pracowac do 30h/tygodniowo
reklama
Kugela, bo u nas w PL działa polityka prorodzinna.
Ja jeszcze przed urodzeniem Nini zachodziłam w głowę co tu zrobić, żeby nie wracać do pracy we wrześniu, nie wyobrażałam sobie zostawić 4 miesięcznego dziecka w domu z babcią choćby, na szczęście mój pracodawca rozwiązał mój problem nie przedłużając mi umowy o pracę, która zakończyła się ostatniego sierpnia. Oczywiście dziecko nie miało nic wspólnego z tą decyzją. Teraz pracuję na umowę zlecenie 2 dni w w tygodniu i jest mi na razie dobrze, na emeryturę i tak nie liczę, a ubezpieczona jestem u męża a resztę tygodnia mogę spędzać z moją córeczka!
Ja jeszcze przed urodzeniem Nini zachodziłam w głowę co tu zrobić, żeby nie wracać do pracy we wrześniu, nie wyobrażałam sobie zostawić 4 miesięcznego dziecka w domu z babcią choćby, na szczęście mój pracodawca rozwiązał mój problem nie przedłużając mi umowy o pracę, która zakończyła się ostatniego sierpnia. Oczywiście dziecko nie miało nic wspólnego z tą decyzją. Teraz pracuję na umowę zlecenie 2 dni w w tygodniu i jest mi na razie dobrze, na emeryturę i tak nie liczę, a ubezpieczona jestem u męża a resztę tygodnia mogę spędzać z moją córeczka!
Flaurka
Fanka BB :)
Dziewczyny - po jakim czasie powinny wystapic jakies objawy nietolerancji mm? Moj dostaje dziennie tylko 100ml mm i na razie nic mu nie jest - nie wiem czy dlatego, ze wszystko jest ok, czy moze za malo mleka dostaje by te negatywne rzeczy mogly wystapic? Wieczorem wciaz butelke odrzuca - po kapaniu to on chce cycka a nie silikon, a w dzien nie ma problemu - jak jest glodny to zjada od pierwszego kopa ta 100ke, poprawia cycem i jest super. Patrze na niego i nic dziwnego nie zaobserwowalam - na buzi wysypany leciutko, ale to tak jak na samym cycku byl, bo ja jednak tego mleka i nabialu troche jem, na pupie lekko sie odparzyl i ma takie 3 czerwone krostki tam gdzie kupa dotyka ciala, ale po 2 dniach Sudocremu i to zniknelo - nie ulewa, nie chlusta, kupa chyba taka sama. Mam sie cieszyc?
Acha - dostaje NAN Pro HA 1ke.
Acha - dostaje NAN Pro HA 1ke.
Nie wiem jak na mleko ale u nas jak podałam kleik kukurydziany wieczorem(sypnełam 2 łyżki do mm) to już na drugi miał na twarzy wokół ust takie suche czerwone i na ciele kilka plamek. Odczekałam ponad tydz,wsio minęło,podjełam kolejna próbę i znów to samo-też na drugi dzien już wylazło. Więc wiem,że kleiku kukurydzianego nie może na razie. Zaczniemy zatem od kleiku ryżowego. Ja dopiero wczoraj w jednej mądrej książce,że u alergików to od kleiku ryżowego się zaczynać powinno a kukurydza może uczulać(nie świadoma tego byłam).
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2012
- Postów
- 13
Objawy nietolerancji mogą wystąpić nawet po 4-5 dniach. Wiadomo, jak coś bardziej uczula będzie szybciej. Jeszcze trochę musisz poobserwować. Jak z tą dawką to nie wiem czy za mała czy nie, ale wydaje mi się właśnie, że jak w ciągu tych 5 dni nic nie będzie się działo to powinno być ok. nawet przy małej dawce mleka... Tak mi się wydaje, że jak mniej alergenu to reakcja będzie spóźniona, a jak nie wystąpi to będzie dobrze... Chyba dobrze rozumuję?
Alergia to praktycznie od razu ,a nietolerancja to ograniczona przyswajalność ,więc dłużej trwa.W skrajnych przypadkach nawet może się ujawnić po kilku miesiącach ,ale to przy dużych ilościach.Przy małych ilościach danego produktu nie powinno być większego problemu.
Moja młoda jak przegięła z mlekiem to wyszło dopiero po prawie roku i jadła z płatkami co drugi dzień rano na śniadanie czyli ok.szklanki .
Moja młoda jak przegięła z mlekiem to wyszło dopiero po prawie roku i jadła z płatkami co drugi dzień rano na śniadanie czyli ok.szklanki .
Flaurka
Fanka BB :)
Powiedzcie mi laski, o ktorej Wy dajecie swoim maluchom ten obiadek? Ja co prawda jeszcze nic nie daje, ale musze dawac ta nieszczesna kaszke, a on pluje tym jak wariat, zaciska usta przed lyzeczka, odwraca glowe, jak juz mu jakos wpakuje do buzi to sie krzywi jakby g..o jadl... Mysle, ze to jasny sygnal dla nas by tej diety jeszcze nie rozszerzac, ale tej kaszki to ja bym mu jednak wciskala - ja mu daje po południu, około 16-18 i moze to wlasnie jest problem, bo on juz zmeczony dniem jest?
reklama
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
ja nie cycowa mama ale mm . obiadek daje miedzy 13-14
Podziel się: