little_nina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 636
Pieszczoszka niby Bebilon jest jednym z lepszych mlek (cene ma wysoka niestety )ale jesli twojej Laurze nie podpasuje to nic nie zrobisz , wszystko zalezy od dziecka , niektore pija te najtansze i dobrze toleruja i rosna zdrowo
Ja narazie karmie piersia , maly poki co przytyl ale przy tej dolnej granicy . zobaczymy jak bedzie za tydzien jesli nie bedzie przybieral to bez zadnych wyrzutow przejde na mm . dla mnie najwazniejsze zeby maly zasypial szczesliwy i ladnie zdrowo rosl czy to na cycku czy na mm dla mnie bez znaczenia .
A wam powiem szczerze ze mnie troche te karmienie cycem meczy .... jakos nie moge z tego czerpac radosci tak jak inne mamy . Moze jeszcze te hormony daja o sobie znac i zmeczenie .... no zobaczymy co bedzie pozniej ;-)
Little nina ja tez mialam cc i malego dostalam tez dopiero nastepnego dnia popludniu i poki co z cyca leci i lecialo od samego poczatku wiec to chyba nie ma teguly . Ale głowa do góry moze sie jeszcze ruszy u ciebie produkcja ;-) bardziej mysle ze to moglo byc przez zmeczenie , stres itp
Z produkcją nie mam problemów, gorzej z samym przystawianiem. Mam gigantyczne piersi (ale takie naprawdę gigantyczne) i Młody ma problemy żeby zassać, najlepiej mi się w ogóle karmi wisząc nad nim bo inaczej nie jestem w stanie utrzymać piersi tak żeby się Młodemu z pyska nie wysuwała. Na dodatek często marudzi przy karmieniu i nie chce porządnie zassać. A jak się dorwie czasami to pije tak łapczywie że się krzusi. Za moment zasypia i nie chce jeśc dalej, jak odłoże to jest ryk. A za 5 minut stwierdza że jest cholernie głodny znowu. A jak butlą nakarmie jak mi zrobi taki maraton to jest spokój i zadowolony spać idzie.
A z tym że nie dostałam Młodego od razu to problem polegał na tym że później faktycznie bałam się go dotknąć, zwłaszcza że ja naprawde wręcz mdlałam na siedząco.