reklama
mojego synka nie myje codziennie,uwazam to wrecz za niewskazane,jak byl malenki to przemywalam pupe i buzke przegoowana woda,teraz ma prawie 8m myje pupe pod kranem (maz daje sobie rade sam ja potrzebuje jego pomocy) buzke i lapki tez tak;kapie go co 3,4 dni on to uwielbia no i kapanie oprocz higieny wazne dla tworzenia nowych polaczen nerwowych w mozgu-synek ma czysta sliczna skorke zadnych krostek,absolutnie nie polecam oliwki,zbedne i zburza flore baktryjna,radze raczej uwazac na "niaprzepocenie"maluszkow,a mysle ze oliwka swietnie nadaje sie do masazy majacych cudowny wplyw na niemowleta,a co do rytualu -zgadzam sie synek dzieki nim usypia zupelnie sam od kilku miesiecy ale nie musi to bc kapiel,mycie to chyba to samo,a propos temperatury kapieli wejdzcie same do wanny z 35 stopniami zadna przyjemnosc,hartowac owszem ubierejac lekko,pozdrawiam
mamma27
Newcastle upon Tyne
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2008
- Postów
- 36
Witam wszystkie mamy. Proszę napiszcie o której godzinie kąpiecie swoje pociechy i jak wygląda u Was wieczór tzn. o której usypiacie maleństwa i ile faktycznie przesypiają. U nas wygląda to tak: kąpiel o 19.30 o 20- 150 ml mleczka o ok 21 do łóżeczka lecz niestety mój synuś pośpi do 23 lub 24 budzi się, zjada ponownie 150 ml mleczka i zamiast spać to...strasznie gaworzy i ma ochotę na zabawy!trwa to mniej więcej do 3 rano i dopiero wtedy zasypia na godzinkę lub dwie. Czasami mam dość
Powiem CI mamma mam to samao a własciwie miałam nawet gorzej bo mała nie gaworzyła do 3ej ale do 6tej
Zaczeliśmy wiec kapac małą póxniej tzn ok 22 może po. Przed kapiela lekka przekaska z cycuszka kapiel i nastepnie karmionko. Mała przesypia do 4tej nastepnie karmie 2 godzinkii i mała przesypia do 11tej ( ma 1,5 miesiąca). Oczywiście nie zamierzamy kapac mała cały czas o tak poźnej porze połozna nam poleciła stopniowo zmniejszać godz kąpania o 10min delikatnie żeby mała tego nie odczuła.
Od 4 dni nasza córeczka spi we własnym pokoiku i tak w ogóle nie ma problemu z zasypianiem oczywiście uprzednio wietrzymy pokoik dobrze nawilzamy.
I cgyba faktycznie w naszym wypadku chodziło o ta godzinke kapania poxniejsza bo jak niedawno wykapalismy wczesniej to sytuacja się powtórzyła mała od 1 ej do 5tej była pobudzona i kompletnie nie chciała spać.
Nam pomogło :-):-):-)
Trzymam kciuki
Zaczeliśmy wiec kapac małą póxniej tzn ok 22 może po. Przed kapiela lekka przekaska z cycuszka kapiel i nastepnie karmionko. Mała przesypia do 4tej nastepnie karmie 2 godzinkii i mała przesypia do 11tej ( ma 1,5 miesiąca). Oczywiście nie zamierzamy kapac mała cały czas o tak poźnej porze połozna nam poleciła stopniowo zmniejszać godz kąpania o 10min delikatnie żeby mała tego nie odczuła.
Od 4 dni nasza córeczka spi we własnym pokoiku i tak w ogóle nie ma problemu z zasypianiem oczywiście uprzednio wietrzymy pokoik dobrze nawilzamy.
I cgyba faktycznie w naszym wypadku chodziło o ta godzinke kapania poxniejsza bo jak niedawno wykapalismy wczesniej to sytuacja się powtórzyła mała od 1 ej do 5tej była pobudzona i kompletnie nie chciała spać.
Nam pomogło :-):-):-)
Trzymam kciuki
reklama
U nas kąpiel o 19-19.30. Zawsze ten sam rytuał. Przed kąpielą kaszka i wyciszające zabawy. Po kąpieli troszkę golasujemy. Potem cycowanie i do łóżeczka, gaszę światełko i wychodzę z pokoju. Zuza zasypia do 20min.
Niestety nocki całej jeszcze nie przesypia, ale nie jest najgorzej.
Niestety nocki całej jeszcze nie przesypia, ale nie jest najgorzej.
Podziel się: