reklama
Ja miałam kamień w nerce w ciąży wielkości 2cm. Do tego wodonercze IV stopnia i częste zapalenia pęcherza. W 27tc wylądowałam przez nie w szpitalu, ale dotrzymałam do 39 tc.
To dzidzi nie szkodzi. Prędzej mamie doskwiera. Trzeba dbać o dietę. Ja polecam wodę Jana, która mi pomogła i po porodzie kamienia już nie ma. Do tego witaminki jak Żurawina, która oczyszcza organizm.
To dzidzi nie szkodzi. Prędzej mamie doskwiera. Trzeba dbać o dietę. Ja polecam wodę Jana, która mi pomogła i po porodzie kamienia już nie ma. Do tego witaminki jak Żurawina, która oczyszcza organizm.
iiizis
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 64
cytuję
Woda „Jan” z Krynicy wpływa zarówno na obniżenie poziomu glukozy, jak i na podniesienie poziomu potasu i wapnia w surowicy krwi. Co najważniejsze, jej silne działanie alkalizujące zapobiega powstawaniu kamicy szczawianowej.
dawkowanie - 2 szklanki wody 3-4 razy dziennie
WODA LECZNICZA JAN - KRYNICA - Encyklopedia Leków - Przychodnia Internetowa - www.przychodnia.pl
podobno pomaga rozpuszczać małe kamienie, mozna stosować w czasie ciąży ale do tego też polecam łykanie żurawiny (najlepiej z witaminą C - już razem są w prouro) i ciepło się ubierać!
Woda „Jan” z Krynicy wpływa zarówno na obniżenie poziomu glukozy, jak i na podniesienie poziomu potasu i wapnia w surowicy krwi. Co najważniejsze, jej silne działanie alkalizujące zapobiega powstawaniu kamicy szczawianowej.
dawkowanie - 2 szklanki wody 3-4 razy dziennie
WODA LECZNICZA JAN - KRYNICA - Encyklopedia Leków - Przychodnia Internetowa - www.przychodnia.pl
podobno pomaga rozpuszczać małe kamienie, mozna stosować w czasie ciąży ale do tego też polecam łykanie żurawiny (najlepiej z witaminą C - już razem są w prouro) i ciepło się ubierać!
_Ewcik_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2010
- Postów
- 4 531
a nie proponowali Ci założenia cewnika PigTaila? bo mi , pomimo leczenia furaginem i no spą, bóle wróciły, a gin powiedziała, że jeśli wrócą, to wtedy chyba tylko ten cewnik pozostajeJa miałam kamień w nerce w ciąży wielkości 2cm. Do tego wodonercze IV stopnia i częste zapalenia pęcherza. W 27tc wylądowałam przez nie w szpitalu, ale dotrzymałam do 39 tc.
To dzidzi nie szkodzi. Prędzej mamie doskwiera. Trzeba dbać o dietę. Ja polecam wodę Jana, która mi pomogła i po porodzie kamienia już nie ma. Do tego witaminki jak Żurawina, która oczyszcza organizm.
a nie proponowali Ci założenia cewnika PigTaila? bo mi , pomimo leczenia furaginem i no spą, bóle wróciły, a gin powiedziała, że jeśli wrócą, to wtedy chyba tylko ten cewnik pozostaje
Proponowali,ale nie mogłam się zgodzić, bo kiedyś miałam i niestety mój organizm gorzej zwariował. Miałam krwiomocz, zapalenie pęcherza i bakterie w moczu
czy ktoras z pan ma problem z pecherzem kiedys raz przeziebilam pecherz i teraz co jakis czas mam zapalenie, co wiaze sie z czestym chodzeniem do toalety i bulem brzucha, jak nie bylam w ciazy bralam furaginum nie wiem jak teraz sobie z tym radzic a nie chce ciagle kozystac z porad lekarzy.
lalunia ja myślę, że akurat w ciąży powinnaś problemy z drogami moczowymi konsultować każdorazowo z lekarzem, bo nie wyleczone (albo byle jak wyleczone) infekcje mogą mieć niestety przykre konsekwencje. Przede wszystkim zrób sobie ogólne badanie moczu + posiew moczu- będziesz wtedy wiedziała, jakie ewentualnie bakterie Cię zaatakowały i będzie można skutecznie dobrać leki. Ja w ciąży brałam urosept (ale to na takie początki infekcji, potem jest za słaby), furagin, ostatnio nawet antybiotyk Ospamox. Miałam ogromne obiekcje zwłaszcza co do tego ostatniego, ale jak lekarz wytłumaczył mi, że antybiotyk jest mniejszym złem dla dzidzi niż infekcja, to mu zaufałam. Moja rada jest taka: pij dużo (co najmniej 2-3 litry płynów dziennie- to oczyszcza drogi moczowe), wspomagaj się żurawiną (np. sokiem dodawanym do wody), nie wstrzymuj moczu, zrób badania i śmigaj do lekarza. Pamiętaj, że często infekcja dróg moczowych idzie w parze z infekcją pochwy, a wtedy to już jest błędne koło i walka z wiatrakami, bo jak zaleczysz jedno, to pozostaje drugie i tak w kółko, a po co Ci to? O poważniejszych konsekwencjach pisać nie będę, bo nie chcę Cię straszyć po prostu tego nie bagatelizuj. Powodzenia!
reklama
anussia201
Fanka BB :)
Witam,prawdopodobnie mam kamienie w nerkach i jestem w 18tygodniu ciąży,czy to może być groźne dla dziecka?
Podziel się: