reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kacperuś, 26 tc, 900g

Asiu super, że się Wam udało bez szpitala, już i tak za dużo czasu tam spędziliście:) teraz jak reszta będziemy trzymać z Iga kciuki. Musi być dobrze!!!

Dobrze, że to forum jest to się dowiem co u Was:)
Kiedy się spotkamy? Będziecie może 1.11 w Konopiskach?

Buziaki i uściski dla Was ogromne:*
 
reklama
Cześć Justynko, oj ja szczęśliwa i Kacper chyba też, że nie musieliśmy zostać.

Wiesz co, ja teraz mam malutki remont w domu, ale jak się to wszystko przewali to już musimy się zobaczyć. Nie ma siły, a co Konopisk, to nie wiem co masz dokładnie na myśli ale cmentarz to napewno odwiedzimy.

Buziole Dla Igusi od Kacperka
 
Jakoś tak naszło mnie na podsumowania, bo widzę, że nasze forum „umiera śmiercią naturalną”.
:-D
Kacperuś właśnie skończył 1, 5 roku i chyba coś nie coś napiszemy.

Na początku może przypomnę, że Kacperuś urodził się w 26tyg, i ważył zaledwie 900g. Przeszedł wszystkie możliwe przypadłości wcześniacze:infekcja wewnątrzmaciczna, wylewy III stopnia, retinopatia, dysplazjaoskrzelowo-płucna, przepuklina z wodniakiem itp. itd.

Ale to było bardzo dawno i już „prawie o tym zapomnieliśmy”(a tak naprawdę to nigdy się tego nie zapomni).
Po 18 miesiącach jego życia mogę (ale się boję)napisać, że jest dobrze, a przynajmniej lepiej niż miało być, wg wypisów szpitalnych, lekarzy i innych ludzi……….

Kacperuś waży niestety nie całe 8 kilo :szok:(ostatnia waga 7640),a mierzy 74 cm. Ma czuprynę loków na głowie i jest nieziemskim urwisem. Wcina wszystko co się da, wchodzi wszędzie gdzie się da, a i udało nam się go nauczyć jak schodzić z łóżka, śmiesznie to wygląda ale przynajmniej nie zleci na głowę.
W lipcu przeszedł operację na usunięciewodniaka i przepukliny, na szczęście wszystko się udało. I to właśnie 5 dni potej operacji zaczął pięknie raczkować.
Niestety na ten moment jeszcze nie chodzi, ale dzielnie ćwiczy aby zrobić parę kroczków samemu. Tak się złożyło, że praktycznie od maja nie jeździmy na rehabilitację, bo Kacper strasznie nam zaczął chorować, jedna infekcja się kończyła i nawet nie zdążyliśmy wrócić na ćwiczenia a łapałnastępnego wirusa. I tak w kółko. I na razie naszym największym problemem towłaśnie ta paskudna dysplazja oskrzelowo-płucna.

A dla potwierdzenia,że nawet z bratem spacerują ten filmik:

PB060169 - YouTube

Jeśli chodzi o gadulstwo to chyba bierze przykład ze starszego brata i nawija na okrągło.:-D Nie wiem czy dobrze, czy powinien więcej?,inaczej? ale ja i tak się cieszę, że jest tak. Bo na początku to nie wydawał zsiebie żadnego głosiku, po prostu żadnego, nawet jak płakał to bezgłośnie.Udało mi się go nakręcić jak się popisuje „co to on nie umie”.

PB060173 - YouTube

A dla pewności, że słowo „mama” też istnieje kolejny filmik, ale i tak nie mam szans z „tatą” bo to jest najważniejsze słowo dla Kacpra.

http://www.youtube.com/watch?v=1ISa7Dp48Cg

Tak naprawdę nie wiem co u nas jeszcze wyskoczy, co nam życie zafunduje ale cieszę się z tego co mamy, że Kacperuś jest z nami i jest dla nas WIELKIM CUDEM. Czekają nas jeszcze konsultacje w sprawie zeza, może terapii SI ale damy radę, wierzę w to mocno i już. Mam nadzieję, że dodajemy otuchy wszystkim zapłakanym i załamanym rodzicom. Ja też rok temu płakałam na okrągło ale teraz zaczynam coraz częściej się uśmiechać.

Życzę tego wszystkim z całego serca. Buziaki dla wszystkich czytających nasz wątek Kacperuś z mamusią.
 
Ostatnia edycja:
Asiu, fajnie, że jednak umieściłas to podsumowanie:)
Kacperek jest przesłodki:)
Życzę Wam, aby już zadne 'niespodzianki' wam nie wyskoczyły.
Niech już będzie nuuudno i monotonnie:)
Uściski dla krasnala:)
 
Dziewczyn bardzo Wam dziękuję.

Aga bardzo bym chciała się tak porządnie wynudzićććććććććććć ale to chyba za kilkanaście lat mi dopiero grozi.

Beti ty to masz powody do dumy, bo masz 6 wspaniałych facetów przy sobie.

Nie wiem czy się da ale spróbuję wydrukować cały ten wątek i zachował do momentu, aż Kacper sam będzie mógł sobie poczytać, jakie miał wspaniałe ciocie "czarodziejki" i jak czarowały i trzymały kciuki za niego.
Jeszcze raz dziękuję
 
Asia za kilkanaście lat, jak Kacper Ci dziewczynę do domu sprowadzi (a będzie z niego przystojniak, więc na pewno dziewczyn się będzie kręciło bez liku) tym bardziej nie będziesz się nudzić:-)
 
reklama
Fajny mały mężczyzna:) Nasze maleństwa miały trudny start i na prawdę są bardzo dzielne i wiele potrafią.
Kacperku doganiaj nadal tak pięknie rówieśników no i jedz więcej:-) (mój mały też taki szczypior chudy)
Wszystkiego dobrego.
 
Do góry