mamunie pytania za milion punktów:
czy któraś z was podaje mleko pepti?
zaczęłam małej po malutku dosypywać "normalnego" MM do butelki tak po 1 miareczce dziennie, jak na razie widzę że po bebiko wysypało ją od razu (szorstka łuszcząca się skóra na policzkach i podbródku), po nestle junior nic i po NAN pro 2 też nic, teraz testuję enfemil czy jakoś tak (mam trochę różnych próbek i tak dosypuję i obserwuję bo nie chcę się wpakować w całą pakę czegoś co jej szkodzi)
zaobserwowałam że o ile właśnie od bebiko dostała reakcji alergicznej to jak zje najnormalniejszy jogurt, kanapkę z masłem, serek biały czy żółty to absolutnie nic jej nie jest-czy ktoś wie o co chodzi??
i najważniejsze pytanie-mam wrazenie że odkąd odstawiłam od cyca i daję butle to mała sie robi tłuściutka coraz bardziej
może za dużo tego mleka? ile dam tyle wypije (z jedzeniem tak samo ) stąd pytanie ile wynosi taki limit na dobę?
do tej pory szły nawet 4 butle na dobę po 210 ml (tzn 210 wody nie patrzyłam ile z proszkiem to jest razem), od dwóch dni ograniczam żeby to było po 180 ml wody (1 miarka mleka mniej) i najlepiej 3 butelki...
czy ktoś ma takiego łakomczucha? ile dajecie MM??
pozatym miałam problem z podawaniem picia. z butelki owszem chętnie, z niekapka juz bardzo słabiutko, ze zwyczajnego kubka połowa na ubraniu, 1/4 na podłodze a troszkę do brzuszka. Spróbowałam raz w sklepie (a tak dla checy) i kupiłam soczek dla dzieci ze słonką (normalnie podaję tylko soczki z wodą ale tu był kryzys bo nie wziełam ani wody ani butelki...) i wyduldała calutki, troszeczkę tylko się wylało bo ciągnęła mocno jak z butli a leciało szybko.
Od tej pory do picia używamy bidonu (bubek z zamontowaną krótką miękką słomką) z canpola. Patrycja pije jak stary
i kłopot butelkowy zakończony...