reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kącik urody kwietniówek

A ja stosuję, tylko efektów nie ma. :mad: Ale opakowania zawsze zużywam, bo ja grzeczna dziewczynka jestem
i cycki mi tez wisza. Zgłoszę sie do udziału w programie "Młodsza pięknijsza szczęśliwsza" i cycki sobie zrobię i brzuch
 
reklama
ja dołązam się do niesystematycznych....

ja przykładem TOji, przejechałam depilatorem bikini........ ::) prawie umarłam... ale mam nadzieję że to moje cierpienie jakiś efekt da...
 
Depilatorem - niekoniecznie :p
Ale woskiem -spoko.
Dziś mierzyłam kostiumy kąpielowe i się przeraziłam.
Możecie mi mówić
Jej Obwisłość ::)
 
U mnie przymierzanie skończyło się ciężką frustracją. ::)

Zrobiłam przegląd moich kosmetyków, zaintrygowana Waszymi wynikami, i chyba jestem przeciętna. Posiadam:
-krem na dzień
-krem na noc
-balsam nawilżający
-balsam antycellulitowy
- balsam ujędrniający (ale jak kupiłam antycellulitowy to przestałam go stosować)
-krem pod oczy

Antycellulitowy stosowałam dość regularnie przed pierwsze dwa tygodnie, teraz zapał już opadł, więc tak od przypadku do przypadku. Nawilżający zazwyczaj po porannej kąpieli. Teraz kupiłam balsam polecany przez Aniaz (jestem bardzo zadowolona, tak subtelnie przeciemnia skórę, żadna to opalenizna ale przynajmniej nie świecę trumienną bielą, super!) więc nawilżający do kąta.
Krem pod oczy - nie wiem, jak to jest... całe życie słyszałam, że zwyczajne kremy są za ciężkie do delikatnej skóry pod oczami. Ale nie wykluczam, że to bujda na resorach, zresztą jak większość zdobyczy kosmetycznych. Ten krem kupiłam pierwszy raz w życiu, wcześniej nie widziałam potrzeby, ale magiczna 30 mnie zmobilizowała, i cóż, nie wiem, czy jest na dłuższą metę skuteczny, ale zawiera chyba dużo rozświetlających pigmentów, bo dorażny efekt jest świetny, więc zawsze go używam jak chcę dobrze wyglądać.

I solennie postanowiłam sobie, że do swoich urodzin zrzucę ten jeden kilogram, który mi się przypałętał po odstawieniu Brunka. Moja droga do celu wygląda tak - zero słodyczy (wyjątek: w poniedziałek bułeczka z bitą śmietaną i jagodami, i lody, ale nie częściej niż dwa razy w tygodniu. Możecie się śmiać z wyjątków, ale mi łatwiej utrzymać dyscyplinę, kiedy wiem, że już za trzy dni, w poniedziałek... mniam ;) ::) 8)) i ogólnie nie przeżerać się. Wprowadziłam to w życie w zeszłym tygodniu, i już widać efekty, i na ciele, i na wadze. Jest około 300 - 400 gram mniej. Ogłaszam to tutaj, żeby się jeszcze mocniej zmobilizować - upubliczniam sprawę. Jak się poddam, to będzie mi przed Wami łyso. ;)
 
od kiedy przestałam karmić boję się stanąć na wadze...
czuję w tyłku i na brzuchu jakieś 3-4 dodatkowe kilogramy! wrrrrrrrrrrrrrrrr!

margot! powodzenia! ;D
 
reklama
swoją drogą to Ty margot szczupła jesteś,
nie wiem gdzie Ci się ten neiszczęsny kilogram przyplątał
ja go nie widziałam ;D
 
Do góry