reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kącik/pokój dla Maluszka :)

kurde ,a jak mam otwierwć te linki????:crazy:

My w połowie marca zaczynamy remont pokoiku.Jest malutki wię zbyt dużo pracy nie będzie.
Stanie tam szafa komoda,przewijak moje i młodego łózeczko.Ja sie przeprodzadzam do maleństwa żeby tacie dać pospać.
Pokoik chciałabym pomalować w ciepłym żółtym kolorze,i bardzo jasny parkiet.Do tego już wybraliśmy meble z IKEA
Zobacz załącznik 328785Zobacz załącznik 328784Zobacz załącznik 328789
Szafa będzie stała na tej białej komodzie.
Meble proste,tanie,pojemne,posłużą przynajmniej do pójścia do szkoły.

tusen
, ja jestem zarejestrowana na forum Muratora, może trzeba być zarejestrowanym. Dział wnętrza to prawdziwa kopalnia inspiracji dla kogoś, kto się urządza albo remontuje
 
reklama
no i udało się dokończyć, jeszcze całkiem nie wyschło, stąd mokre plamy :) mam już fotkę w picasie ale nadal nie wiem jak wkleić :( nie pamiętam, co przycisnąć
 
Ostatnia edycja:
agabre tu możesz normalnie wkleić, wystarczy że masz fotkę na kompie, nie musisz wrzucać do żadnego programu. Klikasz w to drzewko nad ramką do pisania (trzecie od prawej).
 
tak mi właśnie nie wychodziło nigdy :( DSCF1615.jpg ale się udało :D jak skopiowałam adres obrazka
 
agabre śliczna ta rafa koralowa Ci wyszła!!!Kurcze ja też bym chciała mojemu synusiowi w pokoju coś namalować ale powątpiewam w swoje zdolności artystyczne :( Czego kochana użylaś do malowania??Farb plakatowych tak jak mówiłaś??
 
plakatówki poszły w ruch :) najpierw wydrukowałam kolorowanki, później patrząc na nie skopiowałam na ścianę ołówkiem i pokolorowałam :) Szukałam specjalnie łatwych szablonów :D

Katamisz, niestety pomóc mogę dopiero koło października, wybieram się do rodzinki do Wrocławia, ale nie wcześniej. Z maleńkim dzieckiem nie chciałabym się w tak daleką podróż wybierać. Rodzice i siostra odwiedzą nas w wakacje :D
 
Ostatnia edycja:
Hej jestem na tym forum nowa i potrzebuję porady. Mieszkam w bloku w mieszkanu 2 pokojowym. Obecnie z mężem w pokoiku 3*4, a zamierzamy zrobić remont i po urodzeniu się malutkiej przenieść do większego. Tylko jest w tym problem że musimy tam połączyć 3 funkcje w jednym:nasza sypialnia, pokój dzienny, pokój dla maluszka (a raczej kącik). Może ktoś jest w podobnej sytuacji i podeśle mi jakieś rozwiązanie (najlepiej fotki).
 
my co prawda mieszkamy w domu u teściów, ale mamy też dwa pokoiki i kuchnię. Też łączymy sypialnię, pokój dzienny i kącik dla Hani :) miejsce dla małej wydzielamy kolorowymi malunkami na ścianie :) obok będzie nasza rozkładana kanapa a na przeciwnej ścianie zestaw mebli :) może jakiś niewielki lekki stolik do kawy żeby łatwo było go przestawić :) Nic szczególnego, ale funkcjonalnie :)
 
agabre pięknie to wyszło, :-)
muszę zmolestować męża, żeby też coś namalował, ale nie na ścianie tylko do ramki. Ja to antytalent jestem ale mąż maluje obrazy :-) jak ma czas oczywiscie
 
reklama
mój małżonek wczoraj po pracy usiadł przed tą pomalowaną ścianą jak jaskiniowiec przed malowidłami i gapił się z pół godziny, po czym powiedział, że aż takiego efektu się nie spodziewał ;)
 
Do góry