reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kącik małego smakosza

reklama
Z grzybami to ja też z tego co wiem to powyżej 3 roku życia powinno się zaczekać, kapusty kiszonej jeszcze nie podawałam ale chyba przy najbliższej okazji spróbujemy. No a Łukasz lubi kukurydzę hehe:-)
 
czytałam artykuł że grzybów nie powinno się podawać do 14 roku życiu. Dopiero wtedy wątroba ma szanse przeżyć po zjedzeniu jakiegoś trującego grzyba. Wczesniej to już raczej tranplantacja wątroby. Ja napewno nie mam zamiaru dać wcześniej. Wyjątek stanowią pieczarki. Bodajze są nawet w słoiczku chyba po 8 miesiącu. Moja jadła ten słiczek ale szału nie było.
 
dawaliscie juz dzieciom kapuste?tzn surowke z kapusty bo ja to sie strasznie boje jakos dac a chce zrobic jutro do obiadu i niewiem czy mu nie zaszkodzi?

ja dawałam i nic się nie działo, dałam dwie małe łyżeczki pokrojonej, marchewkę i jabłuszko - zjadła troszkę, ale jak ja wcinam samą bez dodatków to też próbowała i nic jej nie było.
Kapustę kiszoną można podawać po roczku.
i to jest BOMBA witaminowa, gdyż zawiera dużo kwasu askorbinowego
http://www.osesek.pl/ksiazka-kuchar...aminowa-z-kapusta-kiszona-po-12-miesiacu.html
 
Ostatnia edycja:
ja grzybów nie dawałam i nie bede dawać,ewentualnie pieczarki, a co kapusty błażej jadł w postaci łazanków, bardzo mu smakowało a kiszone uwielbia:))
 
reklama
Do góry