A ja sie nie dziwię - zwykły szpan. Moje dziecko już je to i to wiec jest lepsze niż wasze. Dla mnie tak to brzmi.
Nie prawda! Justyna dopiero dojrzewa do słoików, jest dzień ze zje cały, a jest taki ze i pół (MAŁEGO!) nie wmeczę :-( bo nie i kropka. Bardzo powoli nam to idzie, ale wierzę, że wszystko w swoim czasie i nic na siłę! Gluten (ponieważ Justyna butelkowa) wprowadzimy wg wskazań Loliszy, czyli po 2-3 gramy dopiero 6 i 7 miesiąc (sumiennie sobie wszystko zapisałam Loliszko - dziękuję raz jeszcze!) wiec jeszcze czas. A słoiki je te po 4 miesiącu, choć teoretycznie mogłabym dawać jej jakieś "starsze", lecz wolę zachowac kolejność. Niech się nauczy jeść na tych od których powinna zaczynać. Mi sie nie pali do tego, zeby dziecko mając rok wpier.dzielało kiełbachę :-)
No tak, chyba, że dla szpanu.
U nas sytuacja wygląda jak u Ciebie, pół - czasem cały słoiczek i na razie tylko te po 4. Z glutenem czekam tak jak Loliszka pisała i tak będę wprowadzać.