Już z nami - Kwietniowe Maleństwa !!!

[anula88]

Oj ciekawe co tam u Moniczki i jej córeczki ... Może nie czuje się najlepiej albo nie ma zabardzo czasu żeby do nas zajrzeć ... w każdym razie czekamy aż się pojawi ...bo chyba o nas nie zapomniała jeszcze;-)

 

[kasira]

Monika i Anusia odezwijcie się!

 

[aneta23]

Kochane....dajcie im troszke czasu ;-)

 

[kasira]

czyżby anulka na porodówce? nie odzywa się od rana w żadnym wątku

 

[sami]

ANUSIA GRATULUJE ŚLICZNEJ CÓRECZKI!!!!!!!!!!!!
:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

 

[Monika K-W]

Czesc dziwczynki odzywam sie do was. U nas juz dobrze karmimy sie, calujemy przebieramy i kapiemy. Jedyne na co moge teraz ponarzekac to bol cycuszkow jak mala lapie pierwszy raz piers jak zaczynam karmienie. A tak to jest super. Fakt ze mam mame moja codzinnie to ona mnie karmi a ja Ale. Wiec jest fajnie. Bede sie starala do was zagladac jak najczesciej ale to juz nie jest takie proste jak w ciazy bylo papapa buziaczki dla was od nas. A i male sprostowanie do listy mala Alicja wazyała 2960g wkradl sie bledzik. A goodzina porodu to 9:10. Gratulacje dla Anusii corci chyba tez Alicji jak i moja??

 

[kasira]

Moniczko dziękujemy za wieści....super że jest wszystko ok, a cycuszki niedługo przestaną boleć....Ty to teraz marcóweczka jesteś hihihihi

 

[anula88]

MONICZKO ciesze się że dajesz sobie rade i że wszytsko ok ... a cycuszki przestaną boleć tak jak Kasirka mówi ...Buziaczki dla Aluni ... ;-)

 

[kasia23-82-23]

Witaj Monika! Milo ze do nas zajrzalas:-) . Napewno nie masz czasu tak jak wczesniej ale to zrozumiale. Twoja mala Ala potrzebuje mamy wiec to jej musisz teraz poswiecac najwiecej czasu. Niech rosnie duza i zdrowutka no i twoje piersi zeby za mocno nie bolaly ! Pozdrawiam serdecznie!

 

[a_rwen_a]

Ehhh no tak:-) dobrze, że wogóle masz czas Moniczko żeby usiaść przed komputerem i to mnie pociesza bo wszyscy mnie straszą, że jak się urodzi dziecko to dom wygląda przez pierwsze dni jakby przeszło przez niego tornado a ja będę wyglądać jak czarownica, bo nie będę mogła nawet spoojnie umyć zębów. Mam nadzieję, że to tylko takie gadanie i raczej kwestia zorganizowania. Oczywiście wiem, że nie ja i mój makijaż będą najważniejsze, tylko dzidziuś, ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle;-)