reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jesteś w ciąży? PRZECZYTAJ !!! To może uratować życie Twojego dziecka !!!

Ja leżę na patologii już 3 dzień i zostanę do porodu. Będę rodzić sn, na temat tego przyczepu w moim szpitalu są zdania, że sam przyczep błoniasty nie jest wskazaniem do cc, a u mnie nic poza tym nie ma (przepływy, łożysko etc) Jestem oczywiście w stresie, ale z drugiej strony wierzę, że jestem pod dobrą i fachową opieką i wszystko będzie dobrze.
Ja mam blizniaki dlatego moi lekarze uważają, że to wskazanie do cc.
Ufam, że wiedza co robią ✊
Bedzie wszystko dobrze! Informuj nas i trzymam kciuki!
 
reklama
Ja mam blizniaki dlatego moi lekarze uważają, że to wskazanie do cc.
Ufam, że wiedza co robią ✊
Bedzie wszystko dobrze! Informuj nas i trzymam kciuki!
Pewnie, każdy przypadek jest inny i trzeba go rozpatrywać indywidualnie.
Musimy zaufać specjalistom, a ze swojej strony możemy po prostu myśleć pozytywnie i ja tego się trzymam :)
 
@Mimi9065 My mamy równo dzis 27 tydzień. Nie jesteś przypadkiem parę dni przed nami?
Jedynie to co wiem na chwile obecną to maksymalnie 36 tydzień ma być cc.😉 więc we dwie będziemy jechać na tym samym wózku 😁
 
Dziewczyny, w poniedziałek urodziłam przez CC. Z tym, że sytuacja byłam taka, że na rutynowym ktg małemu spadło tętno. Wezwałam położne, tętno wróciło do normy, wezwano lekarza, a on mnie od razu wysłał na porodówkę. I powiedział, że sprawdzą jeszcze test oksy jak będzie reagować, ale, że prawdopodobnie będzie cięcie. No i na tym teście po podkręceniu oksy tętno znowu było niestabilne, więc decyzja o cc. Okazało się ostatecznie, że nie miałam tego przyczepu błoniastego!!! ale młody okręcił pępowinę wokół stopy 3 razy i po prostu na skurczu macica się spinała, on się spinał i się podduszał... Więc ogólnie dobrze, że byliśmy w szpitalu, bo mogłoby być różnie. Na szczęście wszystko działo się tak szybko, że zanim dotarła do mnie powaga sytuacji (ja na początku myślałam, że to maszyna zwariowała, a nie że coś się dzieje niebezpiecznego) synek był już bezpieczny po drugiej stronie 🙂
Niemniej, wcześniej jeden z lekarzy na patologii powiedział mi coś takiego, że musiał badać mnie wybitny specjalista, że stwierdził u mnie na USG przyczep błoniasty... Że tę patologię tylko po porodzie można stwierdzić na 100%...
Ostatecznie nie wiem co o tym myśleć, zostawiam Wam moją historię ku refleksji, bo moje myślenie o sprawie skończyło się wraz z odcięciem pępowiny, więc nie chcę do tego wracać.
Mam już swoją pociechę na świecie i tego się trzymam :)
A za Was trzymam kciuki, za bezproblemowe i bezstresowe rozwiązania :)
 
@anana89 bardzo się cieszę, ze wszystko w porządku! W którym tyg. urodziłaś? I ile malutek waży? Życzę Wam duzo szczęscie i zdrówka! <3

Mi też tak mówili, ale ordynator patologii ciąży do którego chodze dodatkowo prywatnie, potwierdził ten przyczep i powiedział, ze jeszcze do niedawna nie był on rozpoznawany na usg, ale sprzęty i wiedza lekarzy poszła do przodu i w wielu przypadkach się udaje (ale fakt, ze nie zawsze). Także myślę, że to dosyć nowa sprawa i po prostu niektórzy lekarze się jeszcze z tym nie spotkali. Tak czy siak dobrze, że byliście w szpitalu! <3 Pozdrawiam!!!
 
@anana89 bardzo się cieszę, ze wszystko w porządku! W którym tyg. urodziłaś? I ile malutek waży? Życzę Wam duzo szczęscie i zdrówka! <3

Mi też tak mówili, ale ordynator patologii ciąży do którego chodze dodatkowo prywatnie, potwierdził ten przyczep i powiedział, ze jeszcze do niedawna nie był on rozpoznawany na usg, ale sprzęty i wiedza lekarzy poszła do przodu i w wielu przypadkach się udaje (ale fakt, ze nie zawsze). Także myślę, że to dosyć nowa sprawa i po prostu niektórzy lekarze się jeszcze z tym nie spotkali. Tak czy siak dobrze, że byliście w szpitalu! <3 Pozdrawiam!!!
38tydzień, waga 3490g, to moje 3 dziecko, największe 😄
Dlatego nie ma co porównywać przypadków, trzeba zaufać swojemu lekarzowi i na pewno zdecyduje on tak, żeby dla pacjentki i jej dziecka było najlepiej :)
 
Dziewczyny, w poniedziałek urodziłam przez CC. Z tym, że sytuacja byłam taka, że na rutynowym ktg małemu spadło tętno. Wezwałam położne, tętno wróciło do normy, wezwano lekarza, a on mnie od razu wysłał na porodówkę. I powiedział, że sprawdzą jeszcze test oksy jak będzie reagować, ale, że prawdopodobnie będzie cięcie. No i na tym teście po podkręceniu oksy tętno znowu było niestabilne, więc decyzja o cc. Okazało się ostatecznie, że nie miałam tego przyczepu błoniastego!!! ale młody okręcił pępowinę wokół stopy 3 razy i po prostu na skurczu macica się spinała, on się spinał i się podduszał... Więc ogólnie dobrze, że byliśmy w szpitalu, bo mogłoby być różnie. Na szczęście wszystko działo się tak szybko, że zanim dotarła do mnie powaga sytuacji (ja na początku myślałam, że to maszyna zwariowała, a nie że coś się dzieje niebezpiecznego) synek był już bezpieczny po drugiej stronie 🙂
Niemniej, wcześniej jeden z lekarzy na patologii powiedział mi coś takiego, że musiał badać mnie wybitny specjalista, że stwierdził u mnie na USG przyczep błoniasty... Że tę patologię tylko po porodzie można stwierdzić na 100%...
Ostatecznie nie wiem co o tym myśleć, zostawiam Wam moją historię ku refleksji, bo moje myślenie o sprawie skończyło się wraz z odcięciem pępowiny, więc nie chcę do tego wracać.
Mam już swoją pociechę na świecie i tego się trzymam :)
A za Was trzymam kciuki, za bezproblemowe i bezstresowe rozwiązania :)
Jak dobrze, że byliście w szpitalu.
Cudownie, że jesteście już razem ❤❤ życzę mamusiu duzo zdrówka dla Was i jak najwięcej snu ❤
 
reklama
@Mimi9065 My mamy równo dzis 27 tydzień. Nie jesteś przypadkiem parę dni przed nami?
Jedynie to co wiem na chwile obecną to maksymalnie 36 tydzień ma być cc.[emoji6] więc we dwie będziemy jechać na tym samym wózku [emoji16]
U nas dzis 27+2, tylko ja z pojedyncza ciążą:D ale jedziemy praktycznie tak samo [emoji3059] my czekamy na 3cie prenatalne żeby zobaczyć te pepowinke i będziemy decydować....
Dziewczyny, w poniedziałek urodziłam przez CC. Z tym, że sytuacja byłam taka, że na rutynowym ktg małemu spadło tętno. Wezwałam położne, tętno wróciło do normy, wezwano lekarza, a on mnie od razu wysłał na porodówkę. I powiedział, że sprawdzą jeszcze test oksy jak będzie reagować, ale, że prawdopodobnie będzie cięcie. No i na tym teście po podkręceniu oksy tętno znowu było niestabilne, więc decyzja o cc. Okazało się ostatecznie, że nie miałam tego przyczepu błoniastego!!! ale młody okręcił pępowinę wokół stopy 3 razy i po prostu na skurczu macica się spinała, on się spinał i się podduszał... Więc ogólnie dobrze, że byliśmy w szpitalu, bo mogłoby być różnie. Na szczęście wszystko działo się tak szybko, że zanim dotarła do mnie powaga sytuacji (ja na początku myślałam, że to maszyna zwariowała, a nie że coś się dzieje niebezpiecznego) synek był już bezpieczny po drugiej stronie [emoji846]
Niemniej, wcześniej jeden z lekarzy na patologii powiedział mi coś takiego, że musiał badać mnie wybitny specjalista, że stwierdził u mnie na USG przyczep błoniasty... Że tę patologię tylko po porodzie można stwierdzić na 100%...
Ostatecznie nie wiem co o tym myśleć, zostawiam Wam moją historię ku refleksji, bo moje myślenie o sprawie skończyło się wraz z odcięciem pępowiny, więc nie chcę do tego wracać.
Mam już swoją pociechę na świecie i tego się trzymam :)
A za Was trzymam kciuki, za bezproblemowe i bezstresowe rozwiązania :)
Gratulacje [emoji173] dobrze ze byliście na miejscu [emoji33] mój lekarz mowi że brzeżny widac na usg a czy jest błoniasty to sie okazuję tylko po porodzie i to samo mówiła kobietka od prenatalnych, sam fakt ze jest podejrzenie takiego przyczepu daje im jakiś sygnał jakby cos szlo nie tak
 
Do góry