reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jesteś w ciąży? PRZECZYTAJ !!! To może uratować życie Twojego dziecka !!!

U mnie odpoczywanie i leżenie w grę nie wchodzi bo mam półtoraroczną córkę. Syn już 6 lat więc sobie radzi..w każdym bądź razie było by bardzo trudno to osiągnąć..
Nawet nie wiem jakie są zalecenia w takich przypadkach, lekarza swojego mam w przyszły czwartek.
To całe szczęście, że tak się to zakończyło u Ciebie wszystko szczęśliwie.

większość kończy się szczęśliwie i większość jest rozpoznawana dopiero po porodzie :)

ważne by lekarz sprawdzał czy nie ma naczyń przodujących, ważne byś w momencie odejścia wód czy czynności skurczowej OD RAZU była w szpitalu bo to ciąża podwyższonego ryzyka zawsze. Ważne by przy przyjęciu do szpitala zrobili usg z doplerem przez szyjkę - przy próbie SN musisz mieć pewność że naczyń przodujących nie ma.
 
reklama
większość kończy się szczęśliwie i większość jest rozpoznawana dopiero po porodzie :)

ważne by lekarz sprawdzał czy nie ma naczyń przodujących, ważne byś w momencie odejścia wód czy czynności skurczowej OD RAZU była w szpitalu bo to ciąża podwyższonego ryzyka zawsze. Ważne by przy przyjęciu do szpitala zrobili usg z doplerem przez szyjkę - przy próbie SN musisz mieć pewność że naczyń przodujących nie ma.
Czyli to nie jest wskazanie do CC? Gdzieś wyczytałam, że jak pęknie pęcherz w miejscu gdzie jest przyczepiona pępowina no to dziecko też może się udusić. Mam teraz straszny mętlik w głowie...trochę się boje tego wszystkiego..
 
Czyli to nie jest wskazanie do CC? Gdzieś wyczytałam, że jak pęknie pęcherz w miejscu gdzie jest przyczepiona pępowina no to dziecko też może się udusić. Mam teraz straszny mętlik w głowie...trochę się boje tego wszystkiego..

wykrwawić. Przy pęknięciu pępowiny sytuacja jest krytyczna - ale zdarza się to stosunkowo rzadko.

Ja bym wiedząc o jakimkolwiek zagrożeniu nie zdecydowała się na SN, ale znów - dla mnie poród SN nie był ważny, za wszelką cenę rodzic SN nie chciałam i nie chcę, więc sposobu rozwiązania ciąży by u mnie to nie zmieniło.
 
wykrwawić. Przy pęknięciu pępowiny sytuacja jest krytyczna - ale zdarza się to stosunkowo rzadko.

Ja bym wiedząc o jakimkolwiek zagrożeniu nie zdecydowała się na SN, ale znów - dla mnie poród SN nie był ważny, za wszelką cenę rodzic SN nie chciałam i nie chcę, więc sposobu rozwiązania ciąży by u mnie to nie zmieniło.
Jeśli bedzie ryzyko to też chyba nie zdecyduje się na poród sn. Za bardzo bym się stresowała w trakcie mimo, że to byłby trzeci poród. A wcześniejsza hospitalizacja w takich przypadkach jest wymagana?
 
Odświeżę temat bo problemy z przyczepem pępowiny mogły nas dotknąć.

Przyczep błoniasty, niewidoczny na żadnym USG (usg u lekarza prowadzącego i specjalistyczne w każdym trymestrze, sama mam wykształcenie lekarskie, nie położnicze - ale wiem co na usg widzę...) łożysko wysoko na tylnej ścianie, na USG trzeciego trymestru jak nic pępowina wygląda na prawidłowy przyczep (po porodzie sprawdzałam, nie tylko opis ale i zdjęcie mówią że przyczep jest prawidłowy, nie wyglądał nawet jak brzeżny). USG z dopplerem, przez powłoki i przez szyjkę...

Ciąża rozwiązywana CC, na zimno, z przyczyn matczynych, zdrowa ja i zdrowy maluch i spore zdziwienie przy porodzie...
ale przy SN lub pęknięciu wód mogło być różnie..
Wczoraj miałam usg prenatalne i mam wpisane możliwy brzeżny przyczep pępowiny martwię się jak cholera żeby w szpitalu poszło ok wszystko i żeby lepiej zrobić cesarkę
 
Wczoraj miałam usg prenatalne i mam wpisane możliwy brzeżny przyczep pępowiny martwię się jak cholera żeby w szpitalu poszło ok wszystko i żeby lepiej zrobić cesarkę
Ja mam i brzeżny przyczep i błoniasty pępowiny. Łożysko dwupłatowe, jest na samej górze umiejscowione. Pytam o to lekarzy, to każdy mówi, że jeśli dziecko rośnie prawidłowo a tak jest, to nie ma żadnych powodów do niepokoju, jedyne co może grozić przy porodzie to łyżeczkowanie, jak pytam o możliwość krwotoku to dziwnie na mnie patrzą. Tak jakbym mówiła im o rzeczach z kosmosu. Swoją drogą syn ułożony jest wciąż pośladkowo a dziś 35 tydzień. Więc nie wiem kompletnie na czym stoję.
 
Ja mam i brzeżny przyczep i błoniasty pępowiny. Łożysko dwupłatowe, jest na samej górze umiejscowione. Pytam o to lekarzy, to każdy mówi, że jeśli dziecko rośnie prawidłowo a tak jest, to nie ma żadnych powodów do niepokoju, jedyne co może grozić przy porodzie to łyżeczkowanie, jak pytam o możliwość krwotoku to dziwnie na mnie patrzą. Tak jakbym mówiła im o rzeczach z kosmosu. Swoją drogą syn ułożony jest wciąż pośladkowo a dziś 35 tydzień. Więc nie wiem kompletnie na czym stoję.
Kochana a nie zalecili cesarki
 
Ja mam i brzeżny przyczep i błoniasty pępowiny. Łożysko dwupłatowe, jest na samej górze umiejscowione. Pytam o to lekarzy, to każdy mówi, że jeśli dziecko rośnie prawidłowo a tak jest, to nie ma żadnych powodów do niepokoju, jedyne co może grozić przy porodzie to łyżeczkowanie, jak pytam o możliwość krwotoku to dziwnie na mnie patrzą. Tak jakbym mówiła im o rzeczach z kosmosu. Swoją drogą syn ułożony jest wciąż pośladkowo a dziś 35 tydzień. Więc nie wiem kompletnie na czym stoję.
Wydaje mi się że powinni zalecic
 
reklama
Do góry