tak czytam wasze wypowiedzi i jakbym sama je pisała
Odkąd wróciłam z malutkim synkiem do domu starszy zaczął dosłownie demolkę w domu:-( Kłóci się jest płaczliwy krzykliwy- do tego strasznie stara się dominować nade mną w stosunku do brata jest kochany -daje buziaki, tuli tylko mi samej się od niego obrywa
poza tym taty nie toleruje dosłownie nic nie chce z M robić:-( a jak jest w pracy to ciągle za nim tęskni
czasem już głupieję
Odkąd wróciłam z malutkim synkiem do domu starszy zaczął dosłownie demolkę w domu:-( Kłóci się jest płaczliwy krzykliwy- do tego strasznie stara się dominować nade mną w stosunku do brata jest kochany -daje buziaki, tuli tylko mi samej się od niego obrywa
poza tym taty nie toleruje dosłownie nic nie chce z M robić:-( a jak jest w pracy to ciągle za nim tęskni
czasem już głupieję