reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jakie łóżeczko wybrać - Next2me Magic czy Forever

Cześć Dziewczyny, jesteśmy na etapie łóżeczka, a konkretnie dostawki z chicco. Bardzo dużo osób poleca. Mamy bardzo dużą rozkmine ;p i nie możemy się zdecydować nad modelem czy ten mniejszy magic czy większy forever. Miejsce w sypialni mamy i nie mamy po kimś łóżeczka szczebelkowego (ale wiadomo, że też można w razie w kupić nowe bądź używane). Doradźcie proszę, który model wybrać ? Magic będzie na pewno gdzieś mniej wiecej do 7 miesiąca życia, a forever może być z nami na dłużej, ale czy pytanie czy dziecko będzie chciało w nim spać ? :p
Hehe sorki za moje podejście, ale kiedyś nie było takich problemów 😅 łóżeczko, to łóżeczko. Dziecko będzie spało wszędzie, gdzie je położysz. Chyba, że od początku będziesz przyzwyczajała do bujania, kołysania, czy usypiania na rękach... tego wszystkiego nie polecam, bo będziesz potem miała problem, dziecko będzie wymagało ciągłej bliskości. Tak samo nie polecam absolutnej ciszy, bo dziecko będzie się łatwo wybudzało. Moja siostra chodziła przy dziecku na palcach, wszystkich uciszała, bo dzidzia śpi, do tego właśnie usypiała bujaniem i tym podobnymi rzeczami... Nie będę się rozpisywała co potem było. Ja tego problemu nie miałam, bo dziecko usypiało najczęściej przy karmieniu i wtedy je odkładałam i spało twardo przy wszelakich hałasach. Łóżeczko najlepiej wybrać według własnych preferencji, raczej żadne rady nie są uniwersalne. Ale przeplacac nie ma co. Moja córka już w wieku dwóch lat ma swoje łóżko rozkładane. I jest zadowolona i dumna z tego. 😁
 
reklama
Bobas jest “przyzwyczajony” do bujania przez 9 miesiecy 😜
Tak samo jak jest przyzwyczajone do stałej temperatury, czy do bicia serca mamy i wielu innych rzeczy, ale przedłużanie takiego stanu nie ma sensu, po porodzie wszystko się zmienia i organizm takiego maluszka się do tych zmian dostosowuje bardzo szybko. Kiedy to wszystko przedłużamy, to potem jest problem jak dziecko jest już za duże do takiego bujaczka i musi się przestawić na normalne spanie, to co wtedy ? Wiem co mówię, ten problem miała moja siostra, wszelkie reklamowane bajery stosowała, kołyski, bujaczki , szumisia, A potem dziecko znerwicowane przez brak snu, bo wiadomo, że nikt takiego dużego chłopca już nie będzie bujał, no i jak on teraz ma spać bez tego wszystkiego ? Na szczęście to też mija z czasem, ale po co sobie samemu fundowac takie niespodzianki?
 
Tak samo jak jest przyzwyczajone do stałej temperatury, czy do bicia serca mamy i wielu innych rzeczy, ale przedłużanie takiego stanu nie ma sensu, po porodzie wszystko się zmienia i organizm takiego maluszka się do tych zmian dostosowuje bardzo szybko. Kiedy to wszystko przedłużamy, to potem jest problem jak dziecko jest już za duże do takiego bujaczka i musi się przestawić na normalne spanie, to co wtedy ? Wiem co mówię, ten problem miała moja siostra, wszelkie reklamowane bajery stosowała, kołyski, bujaczki , szumisia, A potem dziecko znerwicowane przez brak snu, bo wiadomo, że nikt takiego dużego chłopca już nie będzie bujał, no i jak on teraz ma spać bez tego wszystkiego ? Na szczęście to też mija z czasem, ale po co sobie samemu fundowac takie niespodzianki?
Oj, ewidentnie sie w tej kwestii nie dogadamy - noworodek przede wszystkim potrzebuje bliskosci mamy i zadne kolyski, bujaczki i szumisie tego nie zastapia. Nie bez powodu pierwsze trzy miesiace nazywa sie czwartym trymestrem, maluch dopiero uczy sie zycia poza mama.
I co to znaczy duzy chlopiec? Moje dziecko ma 6 miesiecy i to przeciez dalej maluszek, usypiany na rekach, bo tak lubi :D
Niech kazdy robi w zgodzie ze soba i swoim dzieckiem, nie demonizujmy w zadna strone.
 
Oj, ewidentnie sie w tej kwestii nie dogadamy - noworodek przede wszystkim potrzebuje bliskosci mamy i zadne kolyski, bujaczki i szumisie tego nie zastapia. Nie bez powodu pierwsze trzy miesiace nazywa sie czwartym trymestrem, maluch dopiero uczy sie zycia poza mama.
I co to znaczy duzy chlopiec? Moje dziecko ma 6 miesiecy i to przeciez dalej maluszek, usypiany na rekach, bo tak lubi :D
Niech kazdy robi w zgodzie ze soba i swoim dzieckiem, nie demonizujmy w zadna strone.
No i ja się właśnie z tym zgadzam. Potrzebuje bliskości mamy. Przytulania. Ale jak śpi, to może to robić w spokoju, bez bujania. Bujaki nijak się mają do bliskości mamy, bo wlaśnie mają podobno tą bliskość zastąpić. 6 miesięcy, to nie duży chłopiec. Mówię o dzieciach, które wyrastają z kołysek i bujaków. Później im tego brakuje. Proponuję porozmawiać z kimś kto sie na tym zna, bo to nie moja prywatna opinia. 😁 nigdzie nie napisałam, że dziecko nie ma otrzymywać bliskości mamy. 😱
 
No i ja się właśnie z tym zgadzam. Potrzebuje bliskości mamy. Przytulania. Ale jak śpi, to może to robić w spokoju, bez bujania. Bujaki nijak się mają do bliskości mamy, bo wlaśnie mają podobno tą bliskość zastąpić. 6 miesięcy, to nie duży chłopiec. Mówię o dzieciach, które wyrastają z kołysek i bujaków. Później im tego brakuje. Proponuję porozmawiać z kimś kto sie na tym zna, bo to nie moja prywatna opinia. 😁 nigdzie nie napisałam, że dziecko nie ma otrzymywać bliskości mamy. 😱
To raczej nie chodzi o bujanie jak dziecko śpi, ja moją bujne naście razy jak mega płacze i to ją uspokaja i śpi dalej, ale już bez bujania 🙂
 
Będzie to moje pierwsze dziecko i wiem, że wiele rzeczy pewnie wyjdzie "w praniu:". Każde dziecko jest inne, o innej wrażliwości, temperamencie. Są dzieci co potrzebują bardzo dużo bliskości, są też takie, które nie za bardzo lubią się przytulać (nie mówię tutaj o pierwszych miesiącach życia) . Moim zdaniem i tak warto zbierać różne opinie i mieć oczywiście do wszystkiego pewien dystans (jeśli hormony na to pozwola :p ). Każda mama ma swój instynkt i jak już się poznamy z naszym maleństwem pewnie będziemy wiedzieć co jest dla niego najlepsze:)
 
Hejka 🙂
Na pewno inny design, inaczej otwierany panel boczny, wymiary i waga. I jak na moje, bo zamawiałam przez neta to również materiał wydaje mi się trochę inny i kolory piękniejsze 😊
A co do bujania, też tak myślam na początku jak Ty - nie będę dziecka przyzwyczajać do bujania... I mnie życie jednak zweryfikowało 😆 jak mała krzyczy w nieboglosy to ten bujaczek to to dar z nieba 😂
Wszystko zależy ile masz miejsca w sypialni i jaki masz plan z urządzeniem się z maluszkiem jak przyjdzie na świat, szczerze to nie wyobrażam sobie, że mała mi z niego wyrośnie. Jestem mega z niego zadowolona, jakościowo jest super 👌
Zobacz załącznik 1555093
o jakie piękne zdjęcie <3 . Ile Twoja córcia ma miesięcy?
jeśli chodzi o jakoś wykonania to rzeczywiście jest super, akurat w sklepie stacjonarnie widziałam ten model większy forever :)
 
reklama
Mam łóżeczko forever i świetnie sie sprawdza, a córka ma za moment półtora roku.
Na pewno kupiłabym drugi raz. Miejsca ma dużo, opcji regulacji wysokości od groma, do każdego łóżka dopasuje się bez problemu. Wszystko można odpiąć i wyprać. Nie zrobi sobie w nim krzywdy, nie obija się o nic tak jak w drewnianym łóżeczku o szczebelki.
Niedługo chcemy spróbować przenieść ją do swojego pokoju, będzie robiło jako łóżko na najniższej wysokości. Jestem na prawdę z niego bardzo zadowolona. Mała lubi w nim spać i nie ma z tym problemu. Jest mobilne - ma kółka, łatwo zmienić miejsce. I materiał jest wytrzymały. Jak wychodziły małej zęby, a stała już w łóżeczku na prawdę poddała ten materiał dużej próbie wytrzymałości 😂
Dodatkowo miałam tez kupiony baby hug air 4 w 1. Bardzo długo sie przydawał, byłam po cc i ratował mi nie raz życie. Wszędzie mogłam mała ze sobą zabrać, zawsze miałam ją na oku. Teraz służy jako fotel do siedzenia ☺️, wcześniej jak mała zaczynała siadać był jako krzesełko.
Od siebie dodam tylko, że warto obserwować te produkty. Nie są najtańsze.. ja kupiłam wszystko jak jeden ze sklepów miał akcje promocyją na chicco i dorwałam ten zestaw w na prawdę dobrej cenie.
 
Do góry