Nie używaj Oliatum kiedy nie ma takiej potrzeby. Nie wiem dlaczego zrobiła się taka moda na emolienty, przecież to są preparaty lecznicze. Potem wszyscy się dziwią, że jest tyle dzieci z problemami skórnymi. A jak ma nie być, skoro nie daje się skórze szansy na wytworzenie warstwy ochronnej? Dzidziuś rodzi się bez tej ochrony, musi się nauczyć ją wytwarzać. Dajmy mu szansę, bo tak jak dziewczyny pisały, potem, w razie kłopotów, nie będzie czym leczyć.
Kup Hippa lub inny płyn od 1 dnia życia (ja akurat nie byłam zadowolona z tej firmy) i zobacz jaka będzie reakcja skóry.
Zdarza się, że skóra noworodków się łuszczy - gdyby się tak zdarzyło, nie martw się tym. Przed kąpielą wysmaruj maleństwo oliwką, zawiń w pieluszkę i potrzymaj tak pół godziny-godzinę. Potem zmyj porządnie oliwkę (zatyka pory dlatego nie stosujemy jej po kąpieli). Po 2-3 takich zabiegach skórka powinna być już gładka. To jest sposób, który poleciła nam lekarka w szpitalu. Dla mnie super. Moje dziewczynki urodziły się miesiąc przed terminem i skórka była jeszcze bardzo delikatna - stąd problemy. Teraz mają skórkę gładką i pachnącą. Bez żadnych balsamów i innych natłuszczaczy.