reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jakie imię dla Waszego maleństwa? :)

Ja tez się zastanawiam co ma powodować problemy? :-)
Wiadomo, że drugie imię jest właściwie nieużywane to w jaki sposób ma stwarzać problemy? Ja przynajmniej nigdy takich nie miałam :-)
 
reklama
Ja równiez mam dwa imiona i jeszcze nigdy problemów nie miałam. Fakt faktem w ogóle go nie używam ale to inna sprawa :-) więc nie wiem o co chodzi?
 
Pytanie czy dwa imiona czy podwójne imie. Jak ma byc używane?
Tez mam drugie imię moje dzieci i w rodzonie wiekszosc tez. Uzywamy pierwszego a drugie jedynie w dokumentacji wpisuje się w rubrykę., wiec żadnych problemów nie ma. Ake jaby wołać do dziecka np. Maria Anna to juz naprawdę ktoś musi lubiec i raczej jako dorosły czlowuek bo q dzuecinstwie wszyscy - dzieci, nauczyciele pewnie i tak na Marii skoncza.
 
hmm u nas w rodzinie większość ma dwa imiona ( tylko Lilka i moja mama mają jedno) , drugie uzywane jest w dokumentach czy pismach urzędowych, nie widzę w tym problemu żadnego
 
pierwszy raz w zyciu slysze ze 2 imie ma sprawiac jakiekolwiek problemy, teraz dopiero ludzie powoli przestaja nadawac te drugie imie a tak to wczesniej paktycznie wszyscy maja oprucz paru osob i nikt nigdy problemu nie mial
 
Ja mam dwa imiona i jedynie w urzędach albo dokumentacji muszę podawać obydwa.Też nie widzę problemu w posiadaniu dwóch:) synek też będzie miał dwa.
 
reklama
a ja tam nie uwazam dwoch imion, u mnie tylko jedna siostra ma, a w ogole cala rodzina ma jedno i mi sie wydaje ze wystarczy a na kiego te dwa imiona :p ale kazdy sobie robi jak chce :) ja wole krotko
 
Do góry