W zimie w mieście parasolki sprawdzają się w porządku. Chodniki raczej odgarnięte, lodu mało. Nasze coneco traffic sprawdziło się super. Gorzej było w parku kiedy alejki zaśnieżone i mnóstwo lodu, ale też daliśmy radę. Jednak uważam, że jak któraś ma możliwość używania w zimie jeszcze większego wózka, to będzie wygodniej. Do naszej parasolki było dodane okrycie na nózki
reklama
papcia
Mamunia Lenuśki
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 2 033
Ja kupiłam dokładnię taka samą jak ma Scarletka jak mi nie przypasi to dostanie manto hehe ale wydaje mi sie że na zime to i tak duża spacerówka od wielofunkcyjnego chociażby ze względu na koła bo te małe pipcie od parasolek to tylko po odsnieżonym chodniku
Dziewczyny doświadczone w parasolkach - poradzcie proszę - jak parasolka sprawuje się jesienią i zimą??
Pytam, bo nie mam siedziska do spacerówki, a kosztuje tyle co parasolka i zastanawiam się, czy nie pozbyć się tej ciężkiej kobyły Mutsy, a zaopatrzyć się w parasolkę, tylko czy ona da radę ZIMĄ?? Jasiek będzie już dobrze siedział, więc chyba nie widzę minusów..
Moje zdanie znasz Malinko. Wg mnie parasolka wogóle jest ok u dziecka juz dobrze chodzącego, które wiecej chodzi niz w niej jeździ. A dla leniuszków i tak najlepsze są spacerówki z duzymi pompowanymi kołami bo np. 12 kg dziecka w parasolce pchać nie jest łatwo, złaszcza jesli pogoda bądź chodnik nie współpracują
Ostatnia edycja:
madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
Moje zdanie znasz Malinko. Wg mnie parasolka wogóle jest ok u dziecka juz dobrze chodzącego, które wiecej chodzi niz w niej jeździ. A dla leniuszków i tak najlepsze są spacerówki z duzymi pompowanymi kołami bo np. 12 kg dziecka w parasolce pchać nie jest łatwo, złaszcza jesli pogoda bądź chodnik nie współpracują
dlatego ja pomyślę o takim zakupie około 2 roku życia, może ciut wcześniej
Ja kupiłam dokładnię taka samą jak ma Scarletka jak mi nie przypasi to dostanie manto hehe ale wydaje mi sie że na zime to i tak duża spacerówka od wielofunkcyjnego chociażby ze względu na koła bo te małe pipcie od parasolek to tylko po odsnieżonym chodniku
hehehe jeju już się boję
Dobra, to ja się w końcu zdecydowałam, naoglądałam się tych parasolek w sklepach u nas i jakoś dla Jaśka to za szybko na takie siedzenie, Vetka miała rację, że dziecko musi dobrze siedzieć Znalazłam więc siedzisko do tego mojego drożyznowatego wózka i w sumie za zestaw: siedzisko, torba, parasolka, folia i przykrycie na nóżki zapłacę 675zł uff Przynajmniej Jaśkowi będzie wygodnie A ja znów musze odłożyć fryzjera, bo będzie cieno z kasą hahaha
reklama
Malinko, cena całkiem przyzwoita jak na taki zestaw i na pewno bedziesz zadowolona. Potem sprzeszasz wszystko w zestawie i kupisz porządną paralonke np. MacLarena. Ja na codzień tez na 100% bede urzywać spacerówki od maxi cosi, ten mój nabytek to na razie na wakcje do samolotu i ewentualnie do samochodu bedzie a potem sie zobaczyDobra, to ja się w końcu zdecydowałam, naoglądałam się tych parasolek w sklepach u nas i jakoś dla Jaśka to za szybko na takie siedzenie, Vetka miała rację, że dziecko musi dobrze siedzieć Znalazłam więc siedzisko do tego mojego drożyznowatego wózka i w sumie za zestaw: siedzisko, torba, parasolka, folia i przykrycie na nóżki zapłacę 675zł uff Przynajmniej Jaśkowi będzie wygodnie A ja znów musze odłożyć fryzjera, bo będzie cieno z kasą hahaha
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 139 tys
Podziel się: