Jaki wózek dla naszego skarba

[Tycia]

Ja nie mam jeszcze wozka,ale ogladam quinny,mutsy i x-landery...Najbardziej przystepny cenowo jest ten ostatni.Zastanawiam sie tez czy nie kupic samej gondolki,bo mam spacertowke graco voyager air 6 i bylam z niej bardzo zadowolona .Mam metlik w glowie.W moich okilicach jest jeden wiekszy sklep z podobno przystepnymi cenami,wiec sie pewnie tam wybiore i ocenie na zywo pare wozeczkow

 

[lil kate]

Ciagle sie nie moge nadziwic ze Joasiek interesuje sie wozkami taka byla twarda ze myslalam ze nigdy nie zacznie wybierac

Powiem szczerze, ze jakbym miala kupowac tradycyjna gondole i dokupic spacerowke pozniej to NAPEWNO wybralabym najtansza z ewentualnych. szkoda kasy na pol roku

Mnie sie dosc podobal wozeczek Mikado Oxford, tylko fotelik mi tam nie pasowal, a dla mnie wazne bylo zeby w miare fajny fotelik wpinal sie do wozka

Mikado - wózki dziecięce
NOWOŚĆ MIKADO OX-FORD, KOCYK+ADAPTER, WYSYŁKA 0 (158561209) - Aukcje internetowe Allegro

 

[ana.30.]

Joasiek to chyba spadlam Ci jak z nieba bo sama mialam Bartatine Jedo a moja przyjaciolka Roana Marite juz Ci wszystko pisze :

-na pewno atutem obu jest solidnosc i to ze Ci nie padna na wertepach (w szczegolnosci Jedo z uwagi na porzadne pompowane kola - zaden konar, snieg, bloto im nie straszne, w Maricie kumpeli 3 razy sie przebily, bo sa znacznie ciensze niz w Jedo, ale moze miala akurat felerny egz).

-Jedo ma lapki do przenoszenia gondoli wiec spoko, nawet te raczki mi sie podobaly bo sprytnie sa chowane w gondoli na zameczek

-w Jedo budka chodzi bezszmerowo w Roanie glosniej

- jakbys sie zdecydowala na Marite koniecznie poswiec troche czasu i zbadaj czy kolka nie piszcza (to sie wlasnie zdarza w felernych egz, pojezdzij po sklepie i sie wsluchaj, bo potem tego nigdy nie dosmarujesz a maluszek bedzie Ci sie budzil podczas spacerow)

- atutem Marity jest przestronna gondola i rewelacyjna spacerowa (jak dla mnie lepsza niz w Jedo, wygodniejsza, synek kumpeli nie chcial z niej wychodzic i b. dlugo uzywal)

- minusem obu jest niestety duza waga, to smoki, ja wnosilam najpierw stelaz do piwnicy, potem gondole z malym na 3p to bylo co nosic, bo sama gondola jest ciezka +dziecko to sie az odechciewa spacerow, szczegolnie teraz zima,, bylam cala zasapana i mokra

- jakbys brala Jedo to bierz wahacze na paskach skorzanych - rewelacja, nic tak nie uspi dziecka (bujanie w czterech kierunkach, zwykle plastiki teggo nie zrobia) i nie sprawdzi sie na naszych chodnikach dziurawych, dziecko w ogole nie czuje wstrzasow, doskonale amortyzuja

jednym slowem oba wg mnie sa porzadne, przestronne dla dziecka na pewno nie pozalujesz wyboru, cena atrakcyjna i jak kazde maja swoje minusy, ale to akurat chyba kazdy wozio ma.

Powiem tak - gdybym mieszkala na parterze albo w domku to wzielabym znowu Jedo lub Marite, bylam naprawde b zadowolona, ale jakbym teraz miala sobie poszalec to podoba mi sie Quinny Buzz (fajny taki futurystyczny, nie wiem jak z waga u niego ale w sklepie wydawal sie lekki no i fajnie sie nim manewrowalo). A teraz, coz, przy dwojce dzieci z mala roznica wieku wybralam cudo Bebeconfort Twin Club (tylko 3,5 tys , za tydzien zamawiamy, nie moge sie doczekac)

Joasiek - udanego wyboru, w razie czego pytaj :-) pomoge jakby co

 

[karola-04]

a ja dziś kupiłam z mężem wózek dla Szymonka. Ja byłam w szkole rodzenia a on wyszukał "formułę" dla małego. kupilśmy mikrusa spring kolor czerwony. Jest fajny w prowadzeniu bo skrętna jest tylnia oś. Wybraliśmy kolor czerwony a fotelik w granacie: Mamy furę i to sie liczy. WÓZEK MIKRUS ALU Sprint +Fotel gratis+wysyłka 0 (158505001) - Allegro

 

[Ewitka]

Witam wszystkie lutówki, ja jestem majówka, ale juz zaczynam sie rozglądać za wózkami, bo trzeba cos wybrać. Pochodzilam trochę po sklepach, ale tam zasypanie wózkami Taco albo takimi po 2tys.
Wypatrzyłam w necie wózek jedo Bartatina i tu mam pytanie do Any, czy wózek łatwo się składa do samochodu i czy wersja spacerowa jest osadzana niżej od gondolki, (praktyczniej) czy na tej samej wysokosci. Mamy w bloku windę, więc dźwiganie po schodach na szczęście odpada, chyba, ze jak pojedziemy do rodziców/teściów, glównie zależy nam na łatwym składaniu.

 

[Joasiek]

Dziewczyny, jesteście nieocenione!!! Mikado też oglądałam i biorę pod uwagę, a ten Mikrus też całkiem niegłupi.. ale nic nie wydumam siedząc w domku, trzeba ruszyć brzucholka i pokręcić się troche po sklepach, pomacać... bo tak na obrazku to one wszystkie są fajowe.
W pierwszej kolejności, jeśli któryś z nich mnie zachwyci na żywo, to interesuje mnie właśnie Roan i Bartatina, dlatego ana.30 - dzięki wielkie i duży buziak za cenne informacje, chyba je sobie wydrukuję przed pójściem do sklepu
ewitka widzę że Ty z mojego miasta jesteś Nie orientujesz się gdzie mozna Bartatinę obejrzeć na żywo? W Entliczku Pentliczku na Wyki, który wydawał mi się największym sklepem z wózkami go nie było.
Roany podobo 2 stoją w Świecie Dziecka, więc też za dużo się nie naoglądam

A do tego właśnie się dowiedziałam, że teściowa jedzie jutro do sanatorium i da pieniążki na wózek dopiero po powrocie, tj. za 3 tygodnie :-( :-( :-( Pytała mojego lubego dziś czy nie trzeba nam wcześniej, ale on oczywiście zamiast potwierdzić (a 3 dni mu trułam że chciałabym już mieć wózek jak się dzidzia urodzi!!!) to powiedział, że nam się nie spieszy
Więc jak się okaże w sklepie, że najpierw trzeba zapłacić, a dopiero potem sprowadzają, to ja tez wózek zobacze w domu może za 1,5 miesiąca dopiero
I jeszcze na mnie nakrzyczał że nic mi się nie stanie jak go będziemy mieć później..

 

[martula25]

Ten Mikrus to wzorowany jest na Mutsy chyba...Tak mi się od razu skojarzyło- charakterystyczny stelaż:-)

 

[ana.30.]

Joasiek tacy sa faceci niestety oni zawsze ze wszystkim zdaza. Ja tez wole miec wszystko uszykowane. Ale nie martw sie, zanim wyjedziesz na pierwszy spacerek to miesiac minie, najpierw jest werandowanie. Ja dopiero za tydzien zamawiam, do przewozu ze szpitala mam fotelik po Stasiu.

Ewitka sklada sie latwo, jak masz maly samochod mozesz odpiac kola. Spacerowka jest na tej samej wys co gondola, ale mi jakos to nie przeszkadzalo, przynajmniej dziecko nie jest na poziomie spalin ;-)Co jest fajne to trojpoziomowa regulacja raczki - ja jestem nizsza od meza wiec mozna bylo sobie regulowac do wzrostu zeby sie nie garbic.

 

[Ewitka]

Joasiek, niestety Kraków niby duże miasto, a jak przyjdzie coś pooglądać, to nic ciekawego nie ma. Ja też byłam na Wyki i jeszcze na Centralnej w hurtowni, ale tam mają w większości Tako i inne wózki z gondolowym wkładem.
W najbliższym czasie wybieram się "za Wisłę" do Bajki na Teligi, a po przeczytaniu waszego wątku zainteresowałam się wózkiem MIKADO OX-FORD, bo jest w miarę lekki, ale najbliżej do oglądnięcia w Bukownie koło Olkusza. No i nic nie piszą z jakiego jest materiału.
Ana bagażnik mam akurat duży i jakby wózek dało się zlożyć bez odpinania gondoli/spacerówki, to spokojnie by wszedł (tak sie składa Tutek max)

 

[karola-04]

Z tego co wiem to OX-Fordy nie mają skrętnych kółek a macając tony innych wcześniej wiem że to pomaga i warto zwrócić na to uwagę. Jak wózek skręca się jadąc do przodu no i jak trzeba wycofać.

No zgadza się martula25 ten Mikrus to identyczny Mutsy. Ja akurat jestem baaardzo wysoką modelką 158cm naszczęście łatwo mi sie go prowadzi i to wygrało ( wszystko mogę sobie dopasować)