reklama
madzix
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2006
- Postów
- 2 010
Joasiek!
Bardzo fajny ten artykuł o gondolkach i fotelikach-przyznam, ze nie miałam pojecia ze dzidzie mozna wozic w gondolce. Jednak i tak sie na to, z przyczyn bezpieczenstwa, nie zdecyduje.Teraz probuje trafic jakis bardzo bezpieczny fotelik na alegro albo w komisie dziecięcym:-) Bo naprawde dobre foteliki nowki, to prawie 600 zł.
Bardzo fajny ten artykuł o gondolkach i fotelikach-przyznam, ze nie miałam pojecia ze dzidzie mozna wozic w gondolce. Jednak i tak sie na to, z przyczyn bezpieczenstwa, nie zdecyduje.Teraz probuje trafic jakis bardzo bezpieczny fotelik na alegro albo w komisie dziecięcym:-) Bo naprawde dobre foteliki nowki, to prawie 600 zł.
Karola, 71 to rzeczywiście bardzo mało, teraz robią takie małe gondole. Moja ma 75 cm i wydaje się bardzo mała, ale co poradzic, jeśli takie produkują. Trzeba bedzie poprostu maluszka szybciej przełożyc do spacerówki, dlatego ag mnie ważne jest, żeby spacerówka rozkładała się płasko albo przynajmniej prawie płasko.
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
madzix: Faktycznie pierońsko drogie te foteliki nie wiem czy dotarłaś na tej stronce do tekstów o fotelikach używanych i o homologacjach? Generalnie to piszą tam, żeby się nie decydować na używany i że sama homologacja (certyfikat bezpieczeństwa) wcale nie koniecznie nie zapewnia bezpieczeństwo i najlepiej gdy fotelik pozytywnie przeszedł przez crash testy które wykonuje kilka firm na świecie. Ja po przeczytaniu tego zdecydowałam się na nowy Ramatti Mars (pozytywnie przeszedł testy w ADAC), w sklepach i na Allegro ulepszony model z 2006 roku kosztuje 250zł, z poprzedniego 2005 roku 200zł.
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
lil kate: myśleć to ja już zaczęłam dawno temu, ale ile razy powrócę do tego tematu to zaczyna mnie od tego myślenia głowa boleć
I tak dopiero za 2 tygodnie będę się mogła na żywo porozglądać, więc na razie jestem totalnie skołowana tym co tu piszecie i pokazujecie i wiem tyle co nic... tzn wiem tylko, że chcę:
1. duże pompowane kółka (bo będę tym wózkiem jeżdziła po żwirowych alejkach)
2. dużą gondolkę
3. i żeby bardzo lekki był (bo muszę go wtargać jakoś na 3 piętro)...
nie wiem czy to już nie są zbyt wygórowane wymagania
I tak dopiero za 2 tygodnie będę się mogła na żywo porozglądać, więc na razie jestem totalnie skołowana tym co tu piszecie i pokazujecie i wiem tyle co nic... tzn wiem tylko, że chcę:
1. duże pompowane kółka (bo będę tym wózkiem jeżdziła po żwirowych alejkach)
2. dużą gondolkę
3. i żeby bardzo lekki był (bo muszę go wtargać jakoś na 3 piętro)...
nie wiem czy to już nie są zbyt wygórowane wymagania
Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
mi sie wydaje,ze Inglesina na podwoziu Bike i Peg Perego na Classe 4 sa stosunkowo lekkie,ale ich ceny sa chyba dosc wysokie....
reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
madzix nie strasz mnie, bo ja z wózkiem miałam niezłą przeprawę, a o foteliku to nawet myśleć mi sie nie chce....tym bardziej,ze mąż uważa,że lepiej poczekać aż mały bedzie miał 9 kg i kupić już ten drugi...i chyba tym razem nie uda mi sie go przekonać...tym bardziej,ze mamy gondole w wózku i dla niego na początek wystarczy....tylko co z połrocznym dzieckiem zrobie to nie wiem...:-(
Podziel się: