Hmmm... Zrobiłam ich mnóstwo, bo są mega czułe i wykrywają betę w moczu, gdy we krwi jest poniżej 10 (to mam kilkakrotnie potwierdzone badaniami krwi). Ale było też tak, że gdy beta spadła to nie było kompletnie nic, biel vizira (wtedy we krwi miałam <2,30). Myślę, że one są tak czułe, że są w stanie wykryć naprawdę minimalne ilości bety. I może po prostu dziewczyny uznają je za fałszywe bo nie badaja bety. Baaaardzo wiele ciąż to biechemiczne niestety... I przychodzi normalnie okres. Dwa razy pod rząd miałam cykle po 23 dni, wyszły kreski na tych właśnie testach, beta z krwi poniżej 10 i okres... Myślę, że te kreski nie biorą się znikąd, no ale to moja osobista opinia na podstawie mojego własnego doświadczenia i każdy oczywiście może uważać inaczej
jak dla mnie są super czułe (a już na przykład Facelle paskowe nie, na nich zawsze kreski były dużo słabsze niż na tych słupkowych).