reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jaki prezent na komunie ???

to dołączam ja:tak:
mój synek miał komunię rok temu
w prezentach dostał;aparat cyfrowy od babci i dziadka
hulajnogę
a od reszty kasę powiedział otwarcie wszystkim że zbiera na komputer:tak:i powiem wam że kwoty rózne i 100 i 1000 zł ja uważam że 100-200 zł jest wystarczającą kwotą dostał również piękne wydanie bibli ilustrowanej i słodycze szczerze najbardziej ucieszył się się z aparatu:tak:
 
reklama
Wydaje mi się że mimo wszystko zegarek na I komunię jest najlepszy, mówcie co chcecie, ale uważam że jest to najlepszy prezent. Zazwyczaj dzieci nie cieszą się z takiego zwykłego zegarka, bo przecież teraz można kupić takie zegarki już od 15zł. Jednak są zegarki z różnymi bajerami, kóre przypadną dziecku do gustu, np z kamerą, kalkulatorem itp. Ostatnio widziałem na allegro bardzo ciekawy zegarek z telefonem GSM. Link do adukcji: ZEGAREK Z KOMÓRKA! DOTYKOWY TELEFON NA RĘKĘ+GW (614771156) - Aukcje internetowe Allegro
 
Ja miałam kilka lat temu komunię chrześników. Jednemu kupiłam zegarek, a drugiemu jako, że miał juz komputer, grę. Uważam, że komunia powinna być skromną uroczystością a nie balangą z mega wypasionymi prezentami. Sami rozpieszczamy dzieci, a później mamy to co mamy (nie wiadomo co kupić bo już wszystko ma). Owszem wszystko jest dla ludzi ale w odpowiedniej ilości i o odpowienim czasie.
 
Witam ,ja urządzałam córce komunię w zeszłym roku,prezenty były różne ,aparat cyfrowy od chrzestnej ,pięknie wydany ,wielki i absolutnie nie praktyczny Pan Tadeusz oraz pieniądze,bo mówiliśmy ,że zbieramy na komputer i udało się.Quady,laptopy,drogie tego typu prezenty uważam za gruba przesadę .Jak ja szłam do komuni to oprócz łańcuszka ,wisiorka i td. pieniądze jakie dostałam zabrała mama i nic nie miałam do gadania .:tak:Niestety taki teraz trend ,ze w komunii jedynie o wypasione prezenty chodzi
 
hhhmmmm :baffled: no powiem, że całkiem niezłe te prezenty :rofl2:
No cóz na komunie komputer lub "wypasiona" komórka, na osiemnastke samochód a na wesele dom z ogrodem.............:rofl2::rofl2::rofl2: :szok::szok::szok::no::no::no:
Mój mąż swojemu chrześniakowi w 2006r dał 400 zł w kopercie co i tak uważam że było przesadą, rok później chrześnicy kupił rower, ja do każdego z tych prezentów dołożyłam od nas Biblię, bo w końcu to komunia.
Wogóle to uważam,ze wiek 8-9 lat to o wiele za wczesnie na ta "ceremonię".Dzieciaki wogóle nie maja pojecia co to jest ta KOMUNIA,im kojarzy sie to tylko z przymusowym lataniem do kościoła,dziewczynkom z sukniami które niczym nie odbiegają juz teraz od sukien slubnych i przede wszystkim z PRZECHWALANIEM SIĘ KTO DOSTAŁ LEPSZY A PRZEDE WSZYSTKIM DROŻSZY PREZENT!!!! A przecież nie oto tutaj chodzi,prawda???!!!
No ale skoro my dorośli sami nakrecamy się jaki to WYPASIONY prezent zakupić na komunię coby nie byc gorszym od pozostałych gości(no bo co ludzie powiedzą) to co sie dziwić tym dzieciakom :baffled::-:)-(

Moze najpierw sami powinnismy zastanowić sie nad tym CO TO JEST TA KOMUNIA I PO CO ONA JEST a pózniej wyjść w miasto i zakupic odpowiedni upominek-pamiatkę.
A kupowaniem komórek,komputerów itp rzeczy niech sie zajma sami rodzice a nie "naciągaja" wszystkich z rodziny wokoło korzystając z okazji przystąpienia dziecka do pierwszej komunii.
 
Byliśmy z mężem rok temu na komunni u synka siostry męża i dostał od nas teleskop do obserwacji gwiazd. A refleksje z tej komunni takie że mały od komunni był w kościele może z pieć razy na tych obowiązkowych spotkaniach komunijnych. Żałosne. Jak ja szłam do komunni to napewno nie dla prezentów bo dastałam Biblie, biały zegarek i różowy rower "Wigry 3" na który się zrzuciła cała rodzina. Dla mnie dawanie prezentów na komunie jest dziwnym zwyczajem. Dostał ktoś z was prezent na bierzmowanie? Jeżeli na komunie komputer to na bierzmowanie auto, a na wesele...wole już nawet o tym nie myśleć. Do komuni idzie sie dla Boga nie dla quada, laptopa, kasy (której i tak dziecko nie wyda no bo jak? ) lub innych bajeranckich prezentów. Proponuje troche wstrzemięźliwości i rozsądnego podchodzenia do tego typu spraw.
 
ja też uważam, że quady laptopy skutery to grubo przesadzone prezenty:no:, sorka, ale niektóre z nich to tylko na nieszczęście:baffled:. Poza tym zauważyłam, że z komunii to robi się widowisko, ludzie prześcigają się w prezentach i w kwotach, tak by tylko się pokazać. Mój ojciec dał 2 lata temu swemu chrześnikowi 1000 zł, ale tak by się pokazać, bo na chrzest do własnej wnuczki, nawet się nie pofatygował, ale nie o tym mowa.
Moja kuzynka ma teraz 13 lat, po własnej komunii obraziła się na chrzestnego, że nie dostała super wypasionej komórki na abonament, który miał płacić chrzestny:baffled::sorry:

Mi się wydaje, że nie ma co ulegać trendom i modzie oraz wymogach kilku latka. Powinniśmy dać tyle na ile nas stać. Ja osobiście kupiłabym prezent, bo pieniądze to dla mnie nie prezent. Uważam, ze do 300-400 zl można kupić coś fajnego, a wyboru nie brakuje:tak:
 
A co taki dzieciak zrobi z aparatem fotograficznym?? Nic. Zabiorom mu go rodzice żeby nie popsuł i dadzą mu go wtedy kiedy będzie ciut odpowiedzialniejszy ale wtedy ten aparat będzie juz do dupy. O tym telefonie na abonament pierwsze słysze- niezłe. Aż zaczynam żałować że ja jestem chrzestną i maż chrzestnym aż dwa razy.
 
z tej całej komuni robi sie jedna wielka komercyjna impreza.Obowiązkowo,fryzjer,knajpa,drogie prezenty.Ja szlam do komuni 12 lat temu czyli storunkowo nie dawno a dostalam biały zegarek,maskotkę,album i najzwyklejszy rower.Impreza oczywiscie była w domu kto wtedy robił komunie w knajpie.Gdy ja będe kupować prezenty na komunie to będą to rozwijające prezenty typu:teleskop,mikroskop,jakieś własnie autka,helikoptery na sterowanie jest teraz tyle świetnych gier i zabawek.Poza tym nie zapominajmy,że komunia to świeto koscielne więc wszelkiego rodzaju dewocjonalia są mile widziane.Dla mnie totalną głupoto jest dawanie 8 latkowi komórki!!!!! powiedzcie mi po co takiemu dziecku komórka!!!gdzie będzie dzwonić i po co?? ze strachu o jego bezpieczenstwo nie dałabym mu tej komórki.Jak widze dzieciaki idące miastem z komórką zawieszoną na szyi to mnie krew zalewa gdzie są ich rodzice!!! ludzie przecież to jest wręcz zaproszenie dla złodzieja!!!!!!!!!!!!Ja sobie obiecałam ,ze moje dziecko komórki prędzej niż w 2-3gimnazjum nie dostanie,we wczesniejszym kupowaniu po prostu nie widzę sensu.Zwykłe marnotrastwo pieniedzy rodziców,bo gdzie to dziecko dzwoni?? jedynie ściąga jakieś głupie gierki,tapetki,czy pioseneczki.
 
reklama
Mazia zgadzam się z Toba. Taki telefonik to zaproszenie do złodzieja. Coraz mniej widze w tych komuniach sensu. Dzieci idą nieśwadomie do niej. Ja byłam w komuni wczesnej czyli jak miałam 7 lat i szłam do niej nie dla prezentów tylko dla boga. Ważniejszym sakramentem jest bierzmowanie bo przystępuje się do niego w pełnej świadomości mołości bożej, a nie w paradzie który rodzic ma więcej. Moja Sara ma 5 miesięcy, ale już wiem że będe robić tylko skromny obiad i kawe z ciastkiem. Nie dlatego, że mnie nie będzie stać, al dlatego że zamiast wydać 2 tysiące na lokal wole wydać w domu 400 dozbierać reszte i zabrać małą na wczasy np do Hansparku, Disneylandy lub innego parku rozrywki. Kase wydam tą samą, a impreze będzie miała 3 - 5 dniową a nie 6 godzinowom
 
Do góry