aha w niektórych poradnikach radzą przejechać trasę z domu do szpitala kilka razy o różnych porach, tylko czy to ma sens? przecież nikt nie da nam, gwarancji że zaczniemy rodzić w domu albo że nasilenie ruchu będzie takie samo jak przy jazdach próbnych ;D
reklama
Aniam pisze:I nawet jesli sytuacja wymaga polezenia- np. pod ktg, albo z innych przyczyn to proponuja wybieranie pozycji na boku a nie na plecach.![]()
Raczej zawsze zalecaja leżenie na boku przy ktg.
A co do tej karetki - to jak wszystko jest w porządku, tzn. nie krwawisz, wody nie były zielone itp. kryzysowe sytuacje, to ja bym się zastanowiła czy ją wzywać. Przećwiczcie sobie wszystkie ewentualne trasy dojazdu do szpitala - znajdźcie drogę najprostszą i najszybszą oraz taką, z której będziecie mogli skorzystać w przypadku korków...
K
KingaP
Gość
no ja mam nadzieję, że położą mnie na boku, bo na plecach, to im sie wcześniej uduszę 
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
KingaP pisze:no ja mam nadzieję, że położą mnie na boku, bo na plecach, to im sie wcześniej uduszę![]()
a ja ich ... obrzygam ;D
K
KingaP
Gość
:laugh: :laugh: :laugh:
agao pisze:ostatnio najlepszym dla mnie miejscem i srodowiskiem jest waanna i letnia woda
może poród w wodzie??????? ale w wawie nie ma podobno
no niestety masz rację, żaden z warszawskich szpitali nie prowadzi porodów w wodzie, z tego co wiem któryś ze szpitali podwarszawskich to praktykuje ale nie pamiętam który
reklama
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
Aniam pisze:A powiedzcie mi- jak sie porod zaczyna- lepiej wtedy wzywac karetke czy samemu samochodem sie pchac do szpitala? Jak myslicie?
Z tego mówiła na ten etmat lekarka (ginekolog - położnik) na Szkole Rodzenia, to jeśli wystąpiły u nas jakieś objawy porodu (odplynięcie wód, odpowiednio częste skurcze itp.) to po prostu należy udać się spokojnie do szpitala.
Gdyby wystąpiły jakieś objawy porodu + coś nietypowego i niepokojącego (krwawienie) to wtedy należy to zrobić szybko i można wzywać karetkę.
Głównie chciała przekazać to, że objawy porodu nie są niczym złym :-) I że po prostu to znak, że musimy udać się powitać maleństwo, bez obaw czy pośpiechu :-)
Podziel się: