Ja uzywalam Mamijki firmy Ziaja i Rossmana serie dla kobiet w ciazy. na brzuchu roztsepow nie mam ale na biuscie niestety tak . teraz smaruje te powstale rozstepy oliwa z oliwek i chyba jest troche lepiej. jak skoncze rossmaman to kupuje Gerbera.
reklama
Ja w ciąży zaczęłam stosować preparat biothermu - jest rewelacyjny, nie dośc, że nie mam rozstępów to jeszcze wygładził mi stare (takie jeszcze z okresu dojrzewania). Ma niestety jedną wadę jest drogi... ale baaardzo wydajny.
A i nie polecam Musteli, ma obrzydliwy (przynajmniej dla mnie ) zapach.
A i nie polecam Musteli, ma obrzydliwy (przynajmniej dla mnie ) zapach.
A ja powiem tyle...... nie ma zlotego srodka na rozstepy!!!niektorym pomagaja kremy a niektorym wystarcza po prostu zwykla oliwka choc to nie daje 100% penosci ze rozstepow nie bedzie wazne jest nawlzanie skory od wewnatrz czyli pic duzo wody (najlepiej niegazowanej) ale rozstepy to i tak sprawa rozciagliwosci (elastycznosci)skory kto ma miec to bedzie je mial!!!ja mam straszne rozstepy:-( nie pomoglo nic!!! no niestety taka skora zreszta chyba po mamie bo ona tez ma rozstepy
poczytałam was dziewczyny, pogadałam z Paniami w aptece (urocze kobitki) i kupiłam w końcu gerbera 150ml za 24zł ięc w granicach rozsądku jak mi się zdaje. Mysz@ pozwole sobie się z tobą niezgodzić... wydaje mi się że ten kto o siebie niedba może miec żal tylko do siebie, ten kto próbuje wziąć swoje ciało w swoje ręce ma prawo mieć pretensje do natury!
ja sie chyba zdecyduje na Mustele. Nie spotkalam sie z opinia, zeby ktos jej uzywal i mial jakies koszmarne rozstepy.
ale oczywiscie tez uwazam , ze nigdy nie bede miala pewnosci czy pomogl mi krem czy taka moja natura.
Jedno jest pewne jesli wyleza mi ogromniaste rozstepy po dobrym kremie to przynjamniej nie bede sobie plula w twarz , ze nie sprobowalam
Poki co prawie codziennie robie sobie masaz ud , posladkow, brzucha i piersi masujaca gabka i wykanczam balsamy ktore ma w domu.
aha no i jeszcze masuje sobie piersi naprzemiennie ciepla i zimna woda (brrrrrrrr ;-) )
ale oczywiscie tez uwazam , ze nigdy nie bede miala pewnosci czy pomogl mi krem czy taka moja natura.
Jedno jest pewne jesli wyleza mi ogromniaste rozstepy po dobrym kremie to przynjamniej nie bede sobie plula w twarz , ze nie sprobowalam
Poki co prawie codziennie robie sobie masaz ud , posladkow, brzucha i piersi masujaca gabka i wykanczam balsamy ktore ma w domu.
aha no i jeszcze masuje sobie piersi naprzemiennie ciepla i zimna woda (brrrrrrrr ;-) )
Moja kumpela poleciła mi mustelę. Termin ma na 3 stycznia, wiec za momencik no i żadnych rozstepów. Ja osobiście uważam, że pewnie tak jest, że ma sie tendencje do rozstępów lub nie. Jednak zgadzam się z Sorgą, że lepiej zadbać o tą sprawę i zaopatrzyć się w jakieś specyfiki, niż potem żałować, ze się sobie nie spróbowało pomóc. Tu przypominają mi się słowa mojej dentystki, kiedy ja zawsze marudzę, że mam takie kiepskie zęby i dbam o nie kurcze, a i tak często trzeba coś łatać. Ona mnie wtedy pyta, co by było kiedy bym nie zadbała o zęby? Faktycznie wolę o tym nawet nie myśleć. Pozdrawiam Was wszystkie i życzę żeby Wasza skóra w miarę możliwości przetrwała pobyt maluszka!
Elżbietka
mother of two sons&angel
ja sie chyba zdecyduje na Mustele. Nie spotkalam sie z opinia, zeby ktos jej uzywal i mial jakies koszmarne rozstepy.
to ci powiem ze moja przyjaciólka stosowała mustele i ma rozstepy, i to pokaźne. szczególnie na bokach brzucha, piersi są dosłownie poorane rozsępami. i biodra.
reklama
ja stosowałam na brzuch zwykłą oliwkę nivea i nie miałam pół roztępu - za to całe uda i biodra pokryły mi isę roztepami i to dopeiro w 9 miesięcu.
Ale wsyztsko mi zeszło po zabiegach ultradzwiękami. POLECAM!!!!!!
Ale wsyztsko mi zeszło po zabiegach ultradzwiękami. POLECAM!!!!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: