U nas sprawa fotelika się rozwiązała. Oli dostała fotelik po mojej chrześnicy - Dremefa Bobob Plus. Fotelik używany, ale na pewno bezwypadkowy, bo kupili go w sklepie, a sami wypadku nie mieli. Cieszę się, bo fotelik całkiem dobry, w crash testach zdobył 3 punkty :-)
reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Ja mam ten sam fotelik co nuska i jestem zadowolona, oprócz tego nie uważam - by mimo braku crash testów - był mało bezpieczny..każdy fotelik jest testowany przed wprowadzeniem do obrotu, ale testy są z zakresu obowiązkowego...nie każdą firmę stać na wykonanie dodatkowych tescików............ i nie każdego stać na kupno najbezpieczniejszego fotelika za ponad 1000zł, który w większości swojej wartości pokrywa właśnie crashe...
aga-pg, fotelik kupiłam dla bezpieczeństwa Filipa, a że na taki było mnie tylko stać... kase na fotelik miał dać mój tato, kazał mi coś wybrać, a jak sie poźniej okazało, dla niego nawet ten za 330zł co kupiliśmy był za drogi...
Dziś mieliśmy pierwszą jazdę z nowym fotelikiem. I już nie zmieniamy na stary 
Chyba ze 3 dni temu pisalam, że Oliwka dobrze czuje się w starym foteliku, a ona chyba to słyszała, bo tego dnia zaczęła się w czasie jazdy drzeć 
W nowym się nie drze, zdecydowanie wygodniej jej się siedzi. Są dwie pozycje ustawienia oparcia - siedząca i półleżąca. I w tej półleżącej stopień odchylenia jest mniej więcej taki jak starym foteliku 0-13 kg, także całkiem wygodnie się Oliwce śpi.
Chyba ze 3 dni temu pisalam, że Oliwka dobrze czuje się w starym foteliku, a ona chyba to słyszała, bo tego dnia zaczęła się w czasie jazdy drzeć W nowym się nie drze, zdecydowanie wygodniej jej się siedzi. Są dwie pozycje ustawienia oparcia - siedząca i półleżąca. I w tej półleżącej stopień odchylenia jest mniej więcej taki jak starym foteliku 0-13 kg, także całkiem wygodnie się Oliwce śpi.
reklama