reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jaka byla dzis bajeczka?

reklama
To ja zaczynam :tak: Dzisiaj tatus czytal naszej coreczce bajke o misiu Borysie, a mamusia "Kaczke-Dziwaczke", "Matylde", "Calineczke" i "Kamyczek przy stole".
 
Bajeczka na dobranoc jest u nas obowiązkowa. Piotruś bez niej nie zaśnie.
W ogóle często czytamy książeczki Piotruś je uwielbia. Jego ulubiona bajka to "Trzy świnki".
 
u nas bajeczki czyta Tatuś przed kapielą, bo potem Lili już nie ma ochoty słuchac
najbardziej lubi o Indianach ze wszystkimi dźwiękami :-D:-D

a w ciagu dnia oglądamy takie mini książeczki z obrazkami : mamy serię ze zwierzatkami, zabawkami, ubrankami i jedzeniem
ostatnio Lili dostała książeczkę z obrazkami na magnes i bardzo lubi sobie przeklejac je w rózne miejsca...niekoniecznie na ksiązeczkę :-D ale przy tym zawsze pyta: cio to?, wiec pewnie tak też trochę zapamiętuje
 
U nas z czytaniem jest różnie, natomiast zabawa w pokazywanie jest Julki ulubioną. Zresztą ona sama potrafi zająć się oglądaniem książeczek nawet na 4-5 minut :-)
 
My też czytamy książeczki,
Ostatnio przerabiamy Żółwia Franklina mamy serię 8 książeczek,i jak je czytam Maciusiowi to Emilcio też siada koło nas na łóżku,albo jak już leży w swoim łóżeczku to kładzie się na brzuszku i słucha i nawet przez dłuższy czas potrafi posiedzieć i posłuchać,a potem pokazuje paluszkami na różne postacie w książeczce a ja lub mąż odpowiadamy mu i on się cieszy bardzo.:-):-):-)
 
U nas to wyglada tak, ze ja czytam jedna ksiazeczke a Mala czyta swoja ksiazeczke :-) choc ostatnio nie ma cierpliwosci i woli krzyczec i rzucac wszystkim niz mnie sluchac :baffled:
 
U nas czytanie ksiazeczek stalo sie juz domowym zwyczajem. Emisia sama przynosi mi bajeczki do przeczytania. Najpierw czytam bajke czy wierszyk, a potem mowie co jest na obrazkach, kierowana jej paluszkiem. Dzisiaj role sie odmienily. Pytalam: "gdzie jest sloneczko? myszka? itd, a ona pokazywala i mowila "tu":-D

Dzisiaj czytalysmy: "Kto zna slowa na KRA", "Katar", "Jas i czarodziejska fasola", "Chory kotek", "Sum", "Abecadlo" i "Murzynek Bambo".
 
reklama
A ja powiem że u nas nie ma czytania bo Maikołaj wcale nie jest ty zinteresowany i nawet nie zwraca uwagi jak mu czytam:baffled:
 
Do góry