Miciurka ja byłam oglądać wózki u mnie w Holandii, ale mały wybór i wszystkie małe, jak je zobaczyłam to myślałam, że te gondole dla lalek są. Wchodziłby w grę stokke, ale ma kubełkową spacerówkę, lub maxi cosi mura, ale tymi to wszyscy jeżdżą i są pod względem wizualnym takie średnie.
Ja chciałam przeznaczyć na wózek do 3tys, ale właściwie to ograniczeń finansowych nie ma, bo rodzice mojego TZ powiedzieli, że sfinansują, a jak jego mama zobaczyłaby wózek w gazecie, że jakaś gwiazda lub pseudogwiazda się z nim prowadza, to i 10tys by dała

Na tą emmaljungę to już prawie zdecydowana byłam, ale dystrybutor mi pisze że z gwarancją to ciężko z zagranicy i takie tam, a to zawsze tak jest, że jak coś sie ma nie zepsuć to się właśnie na złość zepsuje. A używanej nie mogę znaleźć, więc odpada.
Jak kupię wózek za 1200 i się zepsuje to mogę kupić drugi i zmieszczę się w tych 3tys, które sobie wyznaczyłam