katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Cześć dziewczyny! Moja siostra urodziła wcześniaczka w 33tc. 2 kg waży, oddycha samodzielnie, na razie nikt nie ma do niego żadnych zastrzeżeń. Leży w inkubatorze. A siostrze z całą tą sytuacją bardzo ciężko. Dzieciaczka karmią sztucznym mlekiem z butelki, jej każą odciągać, ale mleko praktycznie nie chce lecieć. Jak zawalczyć o laktację? Co jej mogę podpowiedzieć? Czy szpital nie powinien jej umożliwić przystawiania? W dodatku tyle się słyszy o dobrodziejstwach kangurowania a jej jeszcze ani razu nie pozwolono dziecka wziąć na ręce, nie pozwalają wyjmować z inkubatora. Czy to standardowe postępowanie? Patrzenie przez szybkę musi być bardzo ciężkie. W dodatku zaraz ją wypiszą, a dziecko zostanie. Naprawdę tak to wygląda, że maluszkowi, który i tak ma trudny start w życie, zabiera się na ten najtrudniejszy okres matkę? Można jakoś walczyć o zostanie z dzieckiem? Wszelkie rady będą na wag