wiolunia82
Fanka BB :)
Hej Doris.
Tak, teraz już pamiętam...pisałas o tym, na wątku Karoli .
Szymon jest b. daleko za Karolinką...obecnie siedzi, ale sam nie usiądzie.
Pełza, ale do raczków rączki jeszcze za słabe.
Stoi w łóżeczku, ale to "wina" wzmożonego napiecia w kuloskach.
Z gadaniem nic, tylko pojedyńcze dźwięki.
Mam nadzieję, ze teraz dzięki aparatom się rozgada.
Jest bardzo wesołym i spokojnym dzieckiem...nie robi mi żadnych akcji, ale jak coś mu nie leży, to też potafi pokazać różki
Tak, teraz już pamiętam...pisałas o tym, na wątku Karoli .
Szymon jest b. daleko za Karolinką...obecnie siedzi, ale sam nie usiądzie.
Pełza, ale do raczków rączki jeszcze za słabe.
Stoi w łóżeczku, ale to "wina" wzmożonego napiecia w kuloskach.
Z gadaniem nic, tylko pojedyńcze dźwięki.
Mam nadzieję, ze teraz dzięki aparatom się rozgada.
Jest bardzo wesołym i spokojnym dzieckiem...nie robi mi żadnych akcji, ale jak coś mu nie leży, to też potafi pokazać różki