Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
U nas (po ostatnich eskcesach ze spaniem na poczatku tyg
) ostatnio wielka poprawa, mala ostatnie 3 dni spala od 21-22 do 9-10 rano
z przerwami na jedzenie o 24 i 5-6 rano, co prawda spala ze mna w lozku wiec problem 3 godzinnego odkladania jej do lozeczka zniknal sam
choc sie nie rozwiazal tak naprawde, ale ja sie wyspalam i doszlam do siebie, nabralam dystansu, maz tez sie jakos pogodzil z tym poki co i 3 dni spal w innym pokoju
a ''uczenie malej samodzielnego zasypiania'' odlozylismy na kilka tyg