reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak usypiać maluszka... ?

reklama
wiesz co u nas też tak jest ja myślę że Ala już się przyzwyczaiła do spania z tobą i musi czuć że ktoś koło niej leży

mnie ręka też bolała przez m-c ale już przezło

a my zaczelismy spac w samym body i pampku oczywiscie przykrywam niunia pielucha tetrowa ale po sekundzie juz ja sciaga

tak, też myślę że ona jest już przyzwyczajona... jejku, nawet mogłabym nadaj z nią spać, gdyby się chciała tylko poprzytulać a nie tylko przy tym cycku ciągle, bo to przez to jest tak niewygodnie.

Ja dzisiaj na noc ubiorę ją w rampersa chyba na pampka i spróbuję pieluchą przykryć - może się w nią nie zaplącze ;), bo wczoraj jak była w body z krótkim i pajacu to po 2 godzinach miała zimne i spocone plecy, musiało jej być bardzo niefajnie...
 
ja bym ją powoli na Twoim miejscu od siebie odsuwała...
np najpierw żeby spała nie przy Tobie ale w jednym łóżku, później w łóżeczku "przyklejonym"do łóżka...
później z każdym tygodniem łóżeczko coraz dalej odsuwała..
i zobaczyć czy jest efekt,
ja tak robiłam w 1 i 2 msc małej i się udało:tak: jak od razu ją odstawołam daleko to sie budziła ale jask miała łózeczko blisko to nie,
a teraz spi w swoim pokoju:-D i sie budzi dopiero o 6-7 na cyca to biore ja do siebie, wtedy ma czas na przytulanki w łóżku i tak do 9 rano:-p
 
Marysia w łóżeczku śpi od urodzenia..biorę ją do siebie, do łóżka, jak mój rano idzie do pracy ( koło 6.00)..
A tak dzisiaj padła, przy zabawie:-D:-D
 

Załączniki

  • P1020586.jpg
    P1020586.jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 52
Marysia w łóżeczku śpi od urodzenia..biorę ją do siebie, do łóżka, jak mój rano idzie do pracy ( koło 6.00)..
A tak dzisiaj padła, przy zabawie:-D:-D

ja nawet jak widzę zjęcie tonie wierzę że takie padnięcie przy zabawie jest możliwe :)
Alicji zdarza się zaliczyć mały reset w wannie, ale to trwa tylko kilka sekund...

Hmm... i pomyśleć, że kiedyś sypiała w łóżeczku całą noc, tylko budziła się co 3 godziny na karmienie, a rano otwierała oczka i sobie po cichu łypała... to chyba nie było moje dziecko :)
 
Moja tez od poczatku w nocy spi w łózeczku w drugim pokoju. Jak byla malutka to i w dzien sypiala, a pozniej sie zbiesiła i z dziennego spania nici :( tylko przy cycu jak sie z nia klade na wersalce albo na rekach tez prz dojku, albo na spacerze a tak to o samoistnym spanku nie ma mowy :(
 
ja bym ją powoli na Twoim miejscu od siebie odsuwała...
[/COLOR][/FONT]
wiesz, nie mam za bardzo jak odsuwać bo śpimy na łóżku we 3, a łóżeczka tak jak mówisz postawić się nie da niestety.

Dziś pozbyłam się złudzeń ze te częste pobudki to głód lub pragnienie. O 2 wzięłam małą do łóżka, chwilę possała i zasnęła. Zabrałam cyca i spała dalej 2 godziny albo nawet więcej a ja leżałam pokręcona między nią a mężem, bez możliwości ruchu, bo bałam się że ją obudzę...
MAM DOŚĆ !!

Jestem zmęczona i zniechęcona... 24 godziny na dobę kręci się dookoła Alicji - kocham ją nad życie, ale już mi czaszka dymi po prostu. Już niepamiętam co to seks, bo jestem albo za bardzo zmęczona, albo mam stresa że się zaraz obudzi i nie mogę się wyluzować :(
 
reklama
Marysia w łóżeczku śpi od urodzenia..biorę ją do siebie, do łóżka, jak mój rano idzie do pracy ( koło 6.00)..
A tak dzisiaj padła, przy zabawie:-D:-D
zdjecie rewelacja:-)

Agrafka dzieci to terrorysci..moj maly dzis tez sie strasznie krecil myslalam ze glodny ale gdzie tak op poprostu chcual z nami spac...dobrze ze mamy duze lozko...ale on spi w swoim lozeczku do 5rano a potem juz ze mna bo on ogolnie tylko do 5-6spi...
 
Do góry