reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

jak to jest z mową u waszych dzieci???

Smieje się jak czytam Wasze posty bo mówiąc szczerze bardzo mnie uspokoiły. Mój Nikodemik ma 2,8 miesięcy mało gada tylko po swojemu cały dzień, nie robi na nocniczek, nie lubi czytania, bawi się tylko w boks i granie w piłke. Stawałam na głowie,żeby go czymś zaineresować, ale nie uparciuch dalej swoje. Dałam spokuj, przestałam go do czegokolwiek zmuszać, a teraz Wasze opinie, już wiem, że to większość dzieci zaczyna mowić między 2-3 rokiem także cierpliwości, dziękuję Wam i pozdrawiam:-D
 
reklama
witam
moaj corcia rozgadala sie jak skonczyla dwa latka.
u nas wyglada to tak ze mala chce cos powiedziec, powtorzyc i jej to nie wychodzi.
czesto sie denerwuje z tego powodu.
wiec odwiedzilysmy logopede, dostalsymy cwiczenia, bo Oliwka ma kilak spraw do wycwiczenia.
 
Noo wlasnie apropo logopedy.A moze podzielilabys sie cwiczeniami?? Ogolnie to podobno sa cwiczenia wspomagajace ale gdzie ich szukac oprocz tego ze u logopedy?? Dziewczyny jesli ktoras zna takie podzielcie sie!!
30kasa moj Max robi doslownie to samo.Jego swiatem sa samochody, kolka, srobki i wszystko to co prawdziwie meskie!!! Zawsze wiedzialam ze to bedzie uparciuch, odziedziczyl to po tatusiu.Tez nie lubi czytac pomimo tego ze w ciazy tak sie staralam.Opowiadalam mu bajeczki jak byl mlodszy, spiewalam przed snem.Czasem to i repertuar sie wyczerpywal.Po 10 razy musialam spiewac jestesmy Jagodki.A teraz nie, nie chce czytania, jesli juz to sam czyta po swojemu i sam sobie opowiada, nie usiedzi na miejscu sekundy, z nocnikem juz walecze tyle czasu ze juznie mam sily.Nie sadzam go na sile, boje sie zrazenia do nocnika, na szczescie nie krzyczy jak go widzi tylko poprostu siada na nim, myk i juz ucieka.Ma jeszce czas.A co do mowienia, mam narazie w nosie co mowia innni , bo to glownie przez innych sie martwimy ze cos jest nie tak, bo wychowanie dziecka to nie maraton, nie wyscig i kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie.Fajnie poczytac takie posty, w ktorych macie te same problemy bo teraz wiem ze moj syn jest normalny i nie jest wyjatkiem a ja jestem dobra mama.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny to ja myslalam ze problem z nocnikiem juz dotyczy tylko nas, i mojej kochanej uaprtej coreczki ktora nei bardzo ma ocho0tez neigo korzystac.


a co do cwiczen to u nas sprawa wyglada tak ze Oliwcia ma jeszcze nie do konca naciagniete wiazadelko przy jezyczku i nie potrafi go na tyle wysunac badz dzwignac zeby wymawiac czesc literek. wiec to sa glownie cwiczenia z pokazywaniem jezyczka, unoszeneim go i tym podobne.
do tego dosatlsymy cztery wierszyki, takie rymowanki ktore maja ja zachgecic do powtarzanai slowek ktore maoga jej pomoc.

ogolnie to moje dziecko ma bardzo bogate slownictwo i naprawde buzia jej sie nie zamyka caly dzien:))
tylko wilu slownie potrafi dobrze wymowic chociaz chce.
do tego musi cwiczyc oddech zeby latwiej jej sie mowilo cale zdania. a to akurat super zadanie bo polega na robieniu baniek mydlanych:))
proste i podobno bardzo pomocne:))

w przyszlym tygodniu mamy kolejna wizyte u pani logopedy i zoabczymy coi powiejak narazie cwiczymy sumiennie codziennie.

do tego czekamy na zajecia grupowe u logopedy, fajnie jak mala bedzie miala oakzje pobawic sie z dziecmi i przy okazji pocwiczyc:)
 
Moja we wrześniu skończyła dwa lat i też mało mówi.Często mówi tylko YYY.Zdaniami raczej nie mówi.Choć zdarzy sie jej.Mama oć(chodź),Niematw sie,myj myj,jak chce umyć zęby ręką dotyka zębów,udaje ,że myje i mówi yyyy.Na bajke Nodi mówi Nodihe.Sąsiedzi to pany.O jest baja.Mówi po reklamach,jak zaczyna się bajka.Pić ce.Ato(auto).
Może być troszka nasza wina:zawstydzona/y: bo ostatnio spowrotem uzależniła się od smoczka.Gdy czytałąm jej książki ona musiała mieć drugą w ręku po jakimś czasie zabierała mi tą co czytałam i dawała tą którą ona miała.
Co do nocnika to w domu woła ,że chce sisi lub ee.Jednak jak wychodzimy zakładam jej pieluche a wtedy żadko kiedy zawoła.
Co robi kaczuszka w stawie?? MYJ,MYJ.:-D
 
Moja we wrześniu skończyła dwa lat i też mało mówi.Często mówi tylko YYY.Zdaniami raczej nie mówi.Choć zdarzy sie jej.Mama oć(chodź),Niematw sie,myj myj,jak chce umyć zęby ręką dotyka zębów,udaje ,że myje i mówi yyyy.Na bajke Nodi mówi Nodihe.Sąsiedzi to pany.O jest baja.Mówi po reklamach,jak zaczyna się bajka.Pić ce.Ato(auto).
Może być troszka nasza wina:zawstydzona/y: bo ostatnio spowrotem uzależniła się od smoczka.Gdy czytałąm jej książki ona musiała mieć drugą w ręku po jakimś czasie zabierała mi tą co czytałam i dawała tą którą ona miała.
Co do nocnika to w domu woła ,że chce sisi lub ee.Jednak jak wychodzimy zakładam jej pieluche a wtedy żadko kiedy zawoła.
Co robi kaczuszka w stawie?? MYJ,MYJ.:-D

ee no to pieknie, co chcesz mowi.Moze nie wiele ale rozumie co mowi.Super.Dziewczyny zagladajcie tu wczesnie to bedziemy sie chwalic naszymi pociechamia potem bedziemy pocieszac mamy, ktore beda w sytuacji takiej jak my jestesmy!!!:-)
 
ja sie dowiedzialam od pani logopedy ze nie tylko smoczki i butelki sa zle, ale tez wszytkie jupiki i kubeczki niekapki.

a z mowa to jedne mowia wczesnie inne pozniej.
ale wiele dzieciaczkow dopieor po drugim roku zaczyna podchwytywac slowka
 
Jeśli by ktos był przesądny powiedziałby mi że niepotrzebnie dziecko w lutro patrzyło przed ukończenim chyab roczku bo od tego jest potem trudna mowa.Ja jednak w to niewierze.Mam chrześnice starszą od mojej o 7 miesięcy,ona duzo więcej mówiła w jej wieku.
 
Przyjdzie czas na wszystkie dzieci.Skoro moj maly nie umie sam pic z normalnego kubka daje mu kubek dla dzieci!!! Czsem denerwuja mnie rady lekarzy, ale coz..Uzywamy kubkow, co prawda z niekapkow juz Max wyrosl bo maja za mala zawartosc hih ale wciaz sa to kubeczki z rurkami, czy istnikami dziubkami.smoczek uzywamy tylko w nocy, choc zdazy sie czasem dzien kiedy maly jest marudny i szuka siosia,wiec go dostaje.
 
reklama
Ale mi ulżyło... Mój Miko to mówi tylko parę słów na krzyż: mama, tata, baba, nie, ciasteczko. Nie używa żadnych czasowników w stylu "chodź". Jak chce, żebym z nim poszła, to po prostu ciągnie mnie za rękę i jęczy po swojemu. Na widok nocnika, czy nakładki na sedes ucieka, gdzie pieprz rośnie.
Pije z normalnego kubka, ale... nadal ssie smoczka (tylko do wieczornego zaśnięcia). Muszę go mu jakoś wyeliminować - będzie trudno :-(
 
Do góry