Jak się rozwijają nasze Skarby :)

[kasiarem1]

Olcia- wygląda to mniej więcej tak:
Zobacz załącznik 337058
Właściwie podobnie prostuje nóżki, jakby się przeciągał po spanku (tak zresztą sądziłam), pręży się troszkę łagodniej i piąstki jakby trochę częściej rozluźnia. Jak leży na brzuchu, to jest wygięty i tylko brzuchem dotyka podłoża, rączki są gdzieś na boki, stópki do góry i tak się kołysze.
Bez ćwiczeń nie będzie szans na przekręcanie się na boczki czy plecki. Dziś mu przygięłam rączki delikatnie do boczku i przekręcił się:-)

po pierwsze to trzymam && a po drugie to chyba zwróciłaś mi uwagę że moja gwiazda ma chyba z tym problem bo na brzuszku tak włąśnie pływa ale jak byliśmy na usg bioderek to ja przekrecał na brzuch i nic nie mówił

 

[kasiarem1]

tą pieluchę co my mamy trzeba 20 h ale ja daję tylko na noc- bo w ciągu dnia jak mały nie śpi to staram się żeby jak najwięcej kłaść na brzuszku


TYLKO NA BOCZKU!!!!???? to się nie dziwię że nie ma poprawy- rodzice dzieci z dysplazją mają zakaz układania tak dzieci do snu, nawet w zabawie na macie to trzeba starać się by dziecko nie leżało na boku ;/

gdzie są rormalni lekarze kazał na brzuszek i nosic z reką w kroku

http://babyonline.pl/niemowle_zdrowie_artykul,3618.html jednak tonie napięcie

 

[asia1981]

Cristalrose ja mocno zaciskam piesci by wszystko dobrze sie skonczylo!!

 

[Wiolcia_6]

Cristalrose strasznie wam współczuję Rozumiem jak się czujesz bo ja też wczoraj na wizycie mialam ciężki dzień. Ogromnie mocno trzymam kciuki za Cyprianka! Mam nadzieję, że wszystko jak najszybciej dobrze się ułoży.

Ja byłam wczoraj na badaniu kontrolnym bioderek u pediatry i ryczałam pół popołudnia. Po 1. powiedziała że to nie wygląda na zabki zadzwoniła po dendtystę, który stwierdził, że to napewno nie są zabki ale nie ma pojęcia co Krzysiowi wyskoczyło bo przecież to nie możliwe żeby 4-miesięczne dziecko miało trzonowce:/ Ryczałam że mu wyrosło coś w buzi i stomatolog nie ma pojęcia co to jest pojechałam dziś rano do chirurga stomatologa i przmeiła Pani powiedziała już po 2 sekundach że to napewno są ząbki i zeby się nie martwić. Bardzo rzadko się zdarza żeby dziecku trzonowce wychodziły pierwsze aczkolwiek czasem tak jest, mamy smarować i się nie martwić. Same widzicie teraz że lekarz lekarzowi nierówny:/

Potem dostałam skierowanie do gastroenterologa dziecięcego w sprawie ulewania Krzysia więc szukam teraz jak najwcześniejszego terminu lub pojadę prywatnie.

Na USG bioderek kolejna kontrola po 6 m-cu bo nie ma jeszcze skostniałych bioderek.

Coś dla dziewczyn, których dzieci nie chcą leżeć na brzuszku i podnosić głowę:
Nie kłaść dziecko na brzuszek Jeśli pociągniesz dziecko za ręce i trzyma główkę ładnie a nie leci mu do tyłu to wszystko jest wporządku tylko nie cierpią pozycji na brzuszku

Poza tym mamy zielone światło na przejście na spacerówkę tylko musi być lekko leżąca i tak powinno się teraz trzymać takie dzieciaczki bo one są juz ciekawe świata a kegosłup pozwala na pozycję lekko siedzącą.

I od wczoraj Krzyś je zupki Gerbera bede miala jeszcze chwilke to napisze cos wiecej :*

 

[olcia100]

wiolcia jejku faktycznie sporo się wczoraj działo. Lekarze są często beznadziejni... współczuję nerwów. I jak Krzysiowi smakują zupki?

 

[użytkowniczka r]

Wiola Masakra omartwiłaś się opłakałaś a to jednak ząbki i dobrze ze nie jakieś inne cholerstwo ufff a lekarze hm... czasami brak mi slow
Już nie mogę się doczekać wyjścia ze spacerówką i jedzonka sloiczkowego :*

 

[asjaa]

Cristalrose, no to was dopadły smutne wieści jestem jednak pewna, że rehabilitacja poradzi sobie ze wzmożonym napięciem doskonale!!
ale to co napisałaś dało mi do myślenia:---(
Maciuś nie łapie zabawek jeszcze, właśnie ma zaciśnięte piąstki (oczywiście nie cały czas):-( no i czasem się wygina, szczególnie, jak kładę go u siebie na łóżku do usypiania.

Byliśmy u lekarki, ale w związku z tym, że ostatnio mniej się wyginał, to nie mówiłam o tym, a ona go podnosiła za rączki, przekręcała na brzuszek i powiedziała, że bardzo dobrze się rozwija (a to raczej dobra lekarka)

własnie polozyłam go na brzuszek, to rączki ma prawidłowo (tzn nie jest jedna rączka wyciągnięta jak na tym zdjęciu), nóżki ruchliwe, od kolanek stara się je podnieśc, ale wydaje mi się, że jest to spowodowane próba przewrócenia się z brzuszka na plecki, dzis prawie mu się udało.

 

[Wiolcia_6]

Zupki baaardzo smakują chociaż pierwsze jedzenie to koszmar bo nawet na plecach miał zupkę Ale tak to jest jak rączki też jedzą :] Co do zupek ze słoiczków to nasza pediatra ma znajomego, który pracuje w Gerberze dlatego poleca je z czystym sercem bo baaardzo pilnują procesów przetwarzania warzyw ale również kupowanych warzyw. Na wiosnę pewnie posadzę w ogródki warzywa i z nich będę mu robić zupki ale w tej chwili musiałabym szukać ekologicznych warzyw czyli kompletnie się nie opłaca. Po skończonym 5 miesiącu mamy wprowadzać owoce a po 6 mięso do warzyw z tym że mięso gotuje się osobno, i warzywa osobno dopiero później miksuje. I również po pół roku wprowadzimy gluten.

Zapisała też Krzysiowi witaminy Cebion Multi 4 krople 1 raz dziennie a po skończeniu 5 miesiąca 5 kropel też raz dziennie i później już te 5 kropli.

 

[asia1981]

Wiolcia ale mi stracha zrobilas na poczatku twego postu odnosnie zabkow!Ale ciesze sie ze wsio ok

 

[kasiarem1]

bardzo się martwie że moja niunia juz nie leży tak ładnie na brzuszku tylko raczki ma na boku i cały czas sie kołysze głowa jej opada i sie kocyk na ktorym leży jak myslicie powinnam się zgłosić do lekarza?