Smile_
Antek, Franek i Staś
Antek zdecydowanie polubił chodzenie. Nie chce już prawie w ogóle raczkować. Dzisiaj np. raczkował tylko do czegoś żeby się podnieść i móc się puścić by pójść gdzieś. Zawraca prawie w miejscu. Nie przewraca się już. Stoi czasami nawet po 15s w miejscu. W szoku jestem, bo jakieś 2 tyg temu zrobił pierwsze kroki.
Dzisiaj powiedziałam do niego goń mnie gdy siedział na podłodze. Wstał przy stole i zaczął mnie gonić
Tak nauczył się balansować swoim ciałkiem, że od kilku dni sam wchodzi na autko/jeździk.. i odpycha się do przodu. Jak mu coś nie pasuje to schodzi, obraca auto w inną stronę i znów siada.
Zrozumiał o co chodzi z tymi klockami i kształtami. Wkłada w końcu klocki w odpowiednie otwory ;-)...
Dzisiaj powiedziałam do niego goń mnie gdy siedział na podłodze. Wstał przy stole i zaczął mnie gonić
Tak nauczył się balansować swoim ciałkiem, że od kilku dni sam wchodzi na autko/jeździk.. i odpycha się do przodu. Jak mu coś nie pasuje to schodzi, obraca auto w inną stronę i znów siada.
Zrozumiał o co chodzi z tymi klockami i kształtami. Wkłada w końcu klocki w odpowiednie otwory ;-)...