byłyśmy z dziewczynkami na wizycie u lekarza, starsza dostała antybiotyk bo ma już zmiany na oskrzelach a miałam nadzieję że już zdrowieje, bo mniej kaszle, a malusia dostała na razie syropek - pediatra rozważała czy nie dać skierowania do gastrologa, bo zbyt mało przybiera - w ciągu ostatniego miesiąca zaledwie 100gr, mimo że apetyt jej się poprawił, na razie waży 6850g... tyle że jest długaśna przez to wygląda chudzina
reklama
krolcia
Fanka BB :)
Jej jaka malusia. Podłóg mojego...
krolcia
Fanka BB :)
U mnie skrajność w drugą stronę..
Wrublik, ale w 10 miesiącu dziecko podobno średnio 200 gramów: Kalendarz rozwoju dziecka - Maluch - BabyOnline.pl
A jeśli średnio, to wiadomo, że jedno mniej, drugie więcej
***
U nas chyba wreszcie ruszyło coś z "papa" Głównie Franek sam macha, ale jak się mu pokaże, to w 90% przypadków naśladuje Tylko tak się w to machanie angażuje, że macha całym sobą i wali się ręką po kolanach I nawet mówić zaczął PAPA, tak się chłopak zawziął
A jeśli średnio, to wiadomo, że jedno mniej, drugie więcej
***
U nas chyba wreszcie ruszyło coś z "papa" Głównie Franek sam macha, ale jak się mu pokaże, to w 90% przypadków naśladuje Tylko tak się w to machanie angażuje, że macha całym sobą i wali się ręką po kolanach I nawet mówić zaczął PAPA, tak się chłopak zawziął
mamolka
Fanka BB :)
wrublik- ale ona drobniutka! Zdrówka i wałeczków tłuszczyku na jutrzejsze 10 m-cy życzę
a u nas Miki się trochę rozgadał, znaczy słyszymy coś więcej niż jęki i marudzenie
no i mam nadzieje że klątwa internetowa nie zadziała ale wczoraj Mikołaj był całe 24 h bez smoczka W ciagu dnia jak cię mogę- jak zabrałam smoczek to nie pamiętał o nim, no ale w nocy już było gorzej. Spał całą noc ze smoczkiem w buzi ;/ Wczoraj mu go nie dałam, trochę marudził i padł i spał ciągiem do 5 rano Chciałam się tego smoczka pozbyć bo pal sześć, że mi się to nie podoba, ale porobiły mu się takie krostki- odparzenia na brodzie i w okolicach ust od tego cholernego smoczka :-(
No zobaczymy jak to będzie- ale póki co nie jest źle z tym odstawianiem od mońka
a u nas Miki się trochę rozgadał, znaczy słyszymy coś więcej niż jęki i marudzenie
no i mam nadzieje że klątwa internetowa nie zadziała ale wczoraj Mikołaj był całe 24 h bez smoczka W ciagu dnia jak cię mogę- jak zabrałam smoczek to nie pamiętał o nim, no ale w nocy już było gorzej. Spał całą noc ze smoczkiem w buzi ;/ Wczoraj mu go nie dałam, trochę marudził i padł i spał ciągiem do 5 rano Chciałam się tego smoczka pozbyć bo pal sześć, że mi się to nie podoba, ale porobiły mu się takie krostki- odparzenia na brodzie i w okolicach ust od tego cholernego smoczka :-(
No zobaczymy jak to będzie- ale póki co nie jest źle z tym odstawianiem od mońka
mamolka gratuluję postępów Mikiego! ja nawet chciałabym żeby jeszcze Wikunia miała moćka, ale u niej tylko palce wchodzą w grę, no i wiem że to większy problem do odstawienia niż smoczek, wczoraj na zebraniu w przedszkolu trzylatków, pani powiedziała że właśnie widzi jak parę dzieciaczków przez sen ciągnie kciuka... ja bym tak nie chciała żeby moja nadal w przedszkolu ssała palce, starsza była smoczkowa, a ta ze względu na brzuszkowa pozycję do snu nie miał bytu smoczek, a teraz już i za późno przyuczać do smoka
Bodzia gratki nowego ząbka u nas też na całego idzie kręcenie głową na "nie"
Ewa no widzisz nauczył się i nawet więcej niż rówieśnicy , na wszystko swój czas!
Bodzia gratki nowego ząbka u nas też na całego idzie kręcenie głową na "nie"
Ewa no widzisz nauczył się i nawet więcej niż rówieśnicy , na wszystko swój czas!
Mamolka, zazdroszczę... U nas smoka w dzień co prawda nie ma (sporadycznie w wyjątkowych sytuacjach, np. jak się drze w kościele albo w tramwaju), ale do zasypiania niestety obowiązkowo. Nie wyobrażam sobie, żeby Franek zasnął bez niego... Za jakiś miesiąc będę chciała zrezygnować ze smoka zupełnie w dzień, choćby nie wiem co się działo. A potem powalczymy z zasypianiem :/
reklama
no a u nas Mikolaj od wczoraj smoka nie chce, sam go wypluwa. z tym, że dla mnie to jednak problem bo smoka nie chce, ale z nim o wiele lepiej zasypiał, a tak to marudzi. no nic - może to dlatego, że w końcu mu wyszly też górne jedynki i teraz odkrywa co to za nowość z dziubie hehe no i tym sposobem mamy 6 ząbków :-)
byliśmy dzisiaj na bilansie. sprawdzali słuch i ok. wzrok - tzn. czy wodzi za lampkami i różnymi przedmiotani i też ok. ma 73 cm i waży tylko 8100 - moja chudzina :-) czyli tak jak przypuszczałam - przybiera malutko teraz. choć w zasadzie gdzieś tak ok 200g miesięcznie by było... za 3 miesiące następny bilans więc zobaczymy jak będzie.
byliśmy dzisiaj na bilansie. sprawdzali słuch i ok. wzrok - tzn. czy wodzi za lampkami i różnymi przedmiotani i też ok. ma 73 cm i waży tylko 8100 - moja chudzina :-) czyli tak jak przypuszczałam - przybiera malutko teraz. choć w zasadzie gdzieś tak ok 200g miesięcznie by było... za 3 miesiące następny bilans więc zobaczymy jak będzie.
Podziel się: