Jak się rozwijają nasze Skarby :)

[krolcia]

Melduję, że Franek zrobił dziś swoje pierwsze raczkujące kroki z brzuchem w górze Biorąc pod uwagę, że pełzać zaczął niecałe dwa tygodnie temu - idzie jak burza

Jak to dwa tygodnie temu? Mnie się wydawało, że on już tak od miesiąca śmiga! Mam jakieś zaburzenia przestrzenno-czasowe.

 

[ewa86]

Staje na raczkach już dość długo, ale długi czas stawał tak w miejscu, ewentualnie kręcił się w kółko. Po jakichś 2 tygodniach ruszył do przodu skokami, zaraz potem brzuchem po ziemi jak żołnierz w okopach, a teraz podniósł brzuch

 

[Bodzinka]

Ewa czemu Ty znowu opisujesz Fifka ;-)

 

[Elena]

Ja dzis nawet opuscialam łóżeczko dla bezpieczeństwa, bo jak pisalam wstaje na nogi siedząc u kogoś na kolanach, na lózku robi mostki, ale łapie sie juz za ramę od łozeczka, wiec nie ma co ryzykować, ze mi wyskoczy.

 

[ewa86]

Bodzinka, no co ja poradzę, że oni jak bliźniacy? Chociaż Franek konsekwentnie utrzymuje ok. tygodniowe opóźnienie

U nas łóżeczko już od paru miesięcy opuszczone, ale na razie na środkowy poziom.

 

[Bodzinka]

Ewa na Twoich kolanach ale wstał pierwszy :-)

 

[Smile_]

U nas łóżeczko też od kilku dni dopiero na środkowym poziomie. Mały sam nie siada, ale na leżąco zaczął się podciągać za szczeble, więc poszedł piętro niżej

 

[Elena]

Ja wzięłam na najniższe, bo u nas nie ma środkowego poziomu.

 

[misia26]

Elena u nas tez już na najniższym poziomie. Alek zaczął się niebezpiecznie wychylać i bałam się go zostawiać. Mąż dosłownie wczoraj opuścił. Teraz łóżeczko dziwnie wygląda. Jak więzienie

 

[Bodzinka]

Misia ja miałam wczoraj opuszczać i a;e dzisiaj to juz MUS..Bo też się zaczyna wychylać...