reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak się czujesz mamo?

reklama
Tyciu no właśnie byłam u laryngologa ze skierowaniem i jak byk było napisane - podejrzenie przewlekłego zapalenia zatok... pani dr zbadała, pozaglądała i kazała zażywać - sinupret, aleric i dała jeszcze taki psikacz do nosa - IRS-19... tyle że nic a nic to nie pomaga póki co :-(
w połowie lipca jadę z Pysią do kontroli to sama też pójdę, tylko czy jestem w stanie tyle czasu jeszcze wytrzymać??? coraz bardziej mnie to wkurza już
a, wzięłam na własną rękę flegaminę i co się okazuje - zaczęłam kaszleć na mokro - czyli że coś tam jednak jest, nie wymyśliłam sobie tych "glutów"
wrrrr

a dzisiaj idę do endokrynologa, ciekawe co ta mądrego wymyśli :baffled::baffled::baffled:
 
Ja lecze sie u profesora Jurkiewicza,pracuje w WIM na Saszerów:tak:.Jak dla mnie absolutny autorytet.
Po pierwsze na zatoki antybiotyk przez 10-14 dni+preparaty do nosa(moj bartek ma walsnie zlecone te IRS 19-cena niezla:baffled:).Jesli nie pomoga to jedynie zabieg,opracja...Tak na moje oko.U mnie antybiotyk nie pomogl i w marcu bede miala operacje.Teraz moj Bartus jest przez 2 tygodnie na Zinnacie+preparaty do nosa(za leki zaplacilam 220 zł).I potem zabieg:przyciecie migdałow+dreny w zatokach:baffled:.
Jak Ci te preparaty nie pomoga,to radze sie jednak zastanowic nad antybiotykiem.
Nie mozesz chodzic z ciagłym stanem zapalnym w obrebie zatok.Wkrotce moga byc wszystkie zatkane...:baffled:
 
no właśnie tak pewnie zrobię...
póki co byłam u endokrynologa i mam skierowanie na hormony, ekg i usg tarczycy - terminy na usg są na wrzesień więc czeka mnie ta przyjemność prywatnie :baffled:

a co do cen leków to nawet nic mi nie mówcie, my w ciągu pół roku jesteśmy lżejsi jakieś 3 tysiące :crazy:
 
Ja dzis wkoncu poszlam na badanie krwi bo juz sie wystraszylam sama siebie wygladam jak anorektyczka zebra wszystkie na wirzchu:szok: i waga spadla do 43,800:szok:
 
reklama
Do góry