reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Kurcze znowu bezsenność mnie dopadła, dobrze że jest to forum!
Nie mogę też przestać myśleć o naszej Agusi, że może ona tam teraz właśnie....! I jakoś nie dociera do mnie to, że to już tak blisko, że lada dzień... no kompletnie nie mogę sobie wyobrazić i uzmysłowić tego, że za chwilę będę miała DZIECKO! Wy też tak macie
Nie mogę też przestać myśleć o naszej Agusi, że może ona tam teraz właśnie....! I jakoś nie dociera do mnie to, że to już tak blisko, że lada dzień... no kompletnie nie mogę sobie wyobrazić i uzmysłowić tego, że za chwilę będę miała DZIECKO! Wy też tak macie
Miśka 5
Mamy lutowe'07
Miałam fatalną noc, obudziłam się na kolejne siusiu po 3 i do rana nie mogłam już zasnąć. Wiało jak cholera, co chwila jakieś szyby leciały i alarmy samochodowe się włączały. a do tego miałam przedsmak tego co mnie czeka jak już malutka bedzie na świecie. U sąsiadów nad nami urodził się niedawno maluszek, w tym tygodniu kobietka wyszła ze szpitala i przez dobrą godzinę taki koncert był, że masakra.
ja tez mialam ciezka noc. i z dwojga zlego wolalabym przez swoja dzidzie noc zarywac a nie przez ciazowe dolegliwosci
a w nocy mialam takie skurcze i tak mi rozrywalo spojenie lonowe ze modlilam sie w duchu zeby to przeszlo bo nie chcialabym bez meza rodzic:sick:
i skurcze ustaly, ale krocze jak bolalo tak boli. albo nawet jeszcze bardziej. a dno macicy zamiast pod zebrami to mam kawalek nad pepkiem
a w nocy mialam takie skurcze i tak mi rozrywalo spojenie lonowe ze modlilam sie w duchu zeby to przeszlo bo nie chcialabym bez meza rodzic:sick:
i skurcze ustaly, ale krocze jak bolalo tak boli. albo nawet jeszcze bardziej. a dno macicy zamiast pod zebrami to mam kawalek nad pepkiem
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
No to ja tez dolaczam do Was dziewczyny. Moja noc tez byla meczaca. I tak juz jest od kilku dni. Dzis w nocy zerwalam sie z takimi dusznosciami, ze myslalam ze zemdleje. No a pozniej to juz standard. Co kilkadziesiat minut pobudka z powodu dretwienia dloni. Masakra.
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
To ja chyba jestem jakaś dziwna
Jak wy spałyście smacznie wczesniej to ja miałam problemy ze snem...a dziś spałam jak zabita...ledwo tarfiłam do lazienki, taka byłam zaspana jak wstałam tylko raz na siku....dawno już tak dobrze mi się nie spało, od trzech tygoni miam problemy ze snem, a dziś...cudownie!!! choć spodziewałam sie,ze przed egzaminem ze stresu nie zasnę wcale, bo tak zawsze miałam
Poza tym dziś dopisuje mi dobry nastrój...nie wiem skąd mi się to bierze, chyna z uprzejmości innych dla mnie...na uczelni same miłe rzeczy mnie spotkały, w domku też...to wszystko napawa mnie optymizmem.... No i nic prawie mnie nie boli, oprócz kręgosłupa..ale już przywykłam
Jak wy spałyście smacznie wczesniej to ja miałam problemy ze snem...a dziś spałam jak zabita...ledwo tarfiłam do lazienki, taka byłam zaspana jak wstałam tylko raz na siku....dawno już tak dobrze mi się nie spało, od trzech tygoni miam problemy ze snem, a dziś...cudownie!!! choć spodziewałam sie,ze przed egzaminem ze stresu nie zasnę wcale, bo tak zawsze miałam
Poza tym dziś dopisuje mi dobry nastrój...nie wiem skąd mi się to bierze, chyna z uprzejmości innych dla mnie...na uczelni same miłe rzeczy mnie spotkały, w domku też...to wszystko napawa mnie optymizmem.... No i nic prawie mnie nie boli, oprócz kręgosłupa..ale już przywykłam
a mnie grypa dopadla z potwornym kaszlem. czuje sie tak jkabym miala pluca wypluc.
to moja pierwsza infekcja w tym roku i poszlam zadowolona do apteki i prosze o fervex. a pani pyta czy to dla mnie. ja odpowiadam ze tak a ona na to ze mi nie sprzeda apap mi dala tylko na goraczke i syrop prawoslazowy na kaszelek. i do lekarza kazala isc jak nie pomoze
to moja pierwsza infekcja w tym roku i poszlam zadowolona do apteki i prosze o fervex. a pani pyta czy to dla mnie. ja odpowiadam ze tak a ona na to ze mi nie sprzeda apap mi dala tylko na goraczke i syrop prawoslazowy na kaszelek. i do lekarza kazala isc jak nie pomoze
reklama
susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
LIL Kate nie daj sie grypie, probuj naturalnych sposoboe, goraca cytryna, duzo pic, wygrzac sie w cieplym lozeczku!!!
JA jak Mysia23 spalam dzis wyjatkowo dobrze, polozylam sie wprawdzie dopiero okolo 2 w nocy ale tak bylam zmeczona ze tylko 2 razy sie obrocilam i zasnelam, a jak w nocy sie obracalam to nie czulam niewygody jak zawsze, dziwne!!!
Dzis tez jestem padnieta bo caly dzien bylam na nogach: u lekarki, na zakupkach, sprzatanie i teraz tak milo wypoczac przed komputerkiem...i mam nadzieje ze dzis tez bede dobrze spala...
JA jak Mysia23 spalam dzis wyjatkowo dobrze, polozylam sie wprawdzie dopiero okolo 2 w nocy ale tak bylam zmeczona ze tylko 2 razy sie obrocilam i zasnelam, a jak w nocy sie obracalam to nie czulam niewygody jak zawsze, dziwne!!!
Dzis tez jestem padnieta bo caly dzien bylam na nogach: u lekarki, na zakupkach, sprzatanie i teraz tak milo wypoczac przed komputerkiem...i mam nadzieje ze dzis tez bede dobrze spala...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 14 tys
Podziel się: