reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak się czujesz mamo?

reklama
ooooo:-:)-:)-(
dla pociechy moj laptop to tez juz wrak, jeszcze dziala ale ledwo co, i tez sprawczynia byla corcia- moja:zawstydzona/y:
 
Oj Irtasia,to sie długo nie nacieszyłas.Poodłaczaj go od zasilania i niech sie suszy.Moze cos sie da zrobic?:-(
Ja mam obsesje na tym punkcie.Do laptopa nie wolno sie zblizac z plynami i jedzeniem:no:.Nawet Jacek opiernicz zbiera jak stawial sobie kawe koło niego.Nie pozwalam i koniec,bo nieszczescie jak widac gotowe:baffled:.
Irtasiu,mam jednak nadzieje,ze laptopika uda sie naprawic:-(.
 
Oj Irtasia,to sie długo nie nacieszyłas.Poodłaczaj go od zasilania i niech sie suszy.Moze cos sie da zrobic?:-(
Ja mam obsesje na tym punkcie.Do laptopa nie wolno sie zblizac z plynami i jedzeniem:no:.Nawet Jacek opiernicz zbiera jak stawial sobie kawe koło niego.Nie pozwalam i koniec,bo nieszczescie jak widac gotowe:baffled:.
Irtasiu,mam jednak nadzieje,ze laptopika uda sie naprawic:-(.

z tego co sie dowiedzialam to nic sie nieda zrobic a naprawa bedzie za droga i ze w srodku zdazylo sie popalic takze niema sensu nawet godawac do naprawy bo durnie tam nie siedza i beda widzieli co sie stalo:-(
 
Gwarancji na pewno nie uznaja,ale chyba bedzie sie go oplacac w ogole reperowac?:sorry2:
Nie wiem co bym zrobila na twoim miejscu:-(.
 
a do stawiania plynow obokto tez tak robilam jak ty a
Jacki puszczala banki chociaz ja jej mowilam ze w domu niewolno bo sie bedziemy slizgac no i chwile puzniej chciala schowac to przed Jenni na polke i jej sie wylalo :baffled: i teraz siedze na starym lupie och jaka ja jestem wsciekla:baffled:
 
reklama
Do góry