reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak się czujesz mamo?

reklama
No ja też nie najlepiej się czuję. Cały czas mam ból w plecach i szyi, dziś zciągam moją mamę na masaż i lampę bioptron. Mama zna się na masażu, więc może się uda. Choć jak dziś z nią gadałam, to mówiła, że dość długo mnie to trzyma, więc może się nie obyć bez lekarza i zastrzyków. Poza tym mówiła mi, że Tomek masażem mógł mi zaszkodzić, bo to chodzi o umiejętny masaż, żeby rozluźnić mięśnie w tym miejscu, a on się przecież na tym nie zna. Zawroty głowy mam przez ucisk na jakieś naczynie, krew nie dochodzi jak trzeba do mózgu i stąd kręci mi się stale w głowie.
Mam nadzieję, że się uda mamie rozluźnić mi te mięśnie, bo wizyta u lekarza będzie się wiązała z takimi lekami, przy których będę musiała zakończyć gwałtownie karmienie :-(
 
No ja też nie najlepiej się czuję. Cały czas mam ból w plecach i szyi, dziś zciągam moją mamę na masaż i lampę bioptron. Mama zna się na masażu, więc może się uda. Choć jak dziś z nią gadałam, to mówiła, że dość długo mnie to trzyma, więc może się nie obyć bez lekarza i zastrzyków. Poza tym mówiła mi, że Tomek masażem mógł mi zaszkodzić, bo to chodzi o umiejętny masaż, żeby rozluźnić mięśnie w tym miejscu, a on się przecież na tym nie zna. Zawroty głowy mam przez ucisk na jakieś naczynie, krew nie dochodzi jak trzeba do mózgu i stąd kręci mi się stale w głowie.
Mam nadzieję, że się uda mamie rozluźnić mi te mięśnie, bo wizyta u lekarza będzie się wiązała z takimi lekami, przy których będę musiała zakończyć gwałtownie karmienie :-(
Czy ten bol masz tylko w jednej czesci plecow kolo lopatki :confused: i promieniuje na szyje i troche na reke??
 
kasiad szkoda że nie mieszkasz w Poznaniu, bo tu mamy takiego super dobrego masazystę, jest rewelacyjny, rozmasowuje nawet rwę kulszową i ratuje przed zastrzykami itp mojej mamie tez pomaga na kręgosłup własnie, bo czesto ma zawroty głowy bo ma odcinek szyjny w strasznym stanie:-( kiedys jej rozmasował bark własnie, a ortopeda juz ją chciał ostrzykiwać sterydami czy czymś, a mama zawsze tak zle się czuła po tych cholernych zastrzykach:no:
 
Boli mnie w miejscach zaznaczonych na czerwono:


Nie promieniuje do ręki.
Ps. To oczywiście nie moje plecy :ninja2:
Mnie wlasnie bolalo w tym miejscu i dostalam tam 3 zaszczyki i po chwili juz czulam ulge a do tego dostalam tabletki przeciwbolowe:tak:(kiedys o tym pisalam):tak:
Przyczyna moze byc zapalenie wirusowe lub owianie tak mi lekarz mowil
 
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie, ja też nie mogę szyją kręcić dobrze :baffled:

A co do zastrzyków, to się właśnie boję, że zapiszą mi blokadę, a w niej są środki znieczulające, więc karmienie trzeba będzie odstawić.
 
Do góry