reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak się bawić z dziećmi

Macio tez nie reaguje na zadne kołysanki zreszta jak tu spac jak mama cos mówi i spiewa :D
 
reklama
Kamilek najchętniej bawi się wszelkimi metkami, dostał od swojej cioci 2 śliczne zabawki edukacyjne i najbardziej w nich to interesują go metki, uwielbia je miętosić w paluszkach i z okrzykiem wkładać do buzi. Metek doszukuje się również w ubrankach, jak coś uda mu się dorwać gdy jest w zasięgu ręki. Mąz się śmieje z sprawdza jaka firma:):):):)
 
O tak, metki są bombowe, często lepsze niż zabawki, przy których są ;D
a Olko aktualnie siedzi ze mną i zasbawia się moim kolczykiem... w zasadzie to [róbuje, bo gdyby naprawdę się zabawił, to chyba bym straciła ucho ;)
 
Z wiszących kolczyków chyba niestety nigdy nie zrezygnuję... co najwyżej moge ( i chyba muszę) je zdejmowac w domu ;)
A my dziś odkryliśmy nową zabawę - pamiętam, że moja starsza siostra tak się ze mną bawiła, tylko że bylam trochę większa niż Olek... i nie sądziłam, że już teraz aż tak mu się to spodoba :) Mianowicie: Olek siedzi na moich kolanach, ja mówię: "prosta droga prosta droga...."(itd), kolana skaczą. Potem są "górki dołki, górki dołki" - kolana kiwają się w górę i w dół, na przemian. Dalej jest "most most most......", skaczemy jak na prostej drodze, i nagle "dziura w moście" - kolana się rozchylają a maluszek leci w dół (oczywiście go trzymam ;) ). Olek się tak zaśmiewa, że prawie mnie zagłusza, a najbardziej jak ląduje w dziurze ;D
 
U nas metki są również pożądane, ale ostatnio moje dziecko mnie zaskoczyło. Przy mankiecie bluzeczki odstawała mu nitka. Okazała się ona niezwykle pasjonująca. Co on się namęczył, żeby ją złapać ::) Nie mogłam patrzeć na te męczrnie i w końcu obcięłam zabawkę ;)
Najnowszy wynalazek Kamila - jak się kopnie przewijak od spodu, to podskoczy i spadając zrobi duuużo hałasu. Leżenie w łóżeczku znowu jest cool 8)
 
Na Wojtusia z popielnika


Z popielnika na Wojtusia
iskiereczka mruga.
Chodź opowiem ci bajeczkę.
Bajka będzie długa.

Była sobie raz królewna,
pokochała grajka,
król wyprawił im wesele
i skończona bajka.

Była sobie Baba Jaga,
miała chatkę z ciasta,
a w tej chatce same dziwy,
cyt! iskierka zgasła.

Patrzy Wojtuś, patrzy, duma,
łzą zaszły oczęta,
czemu żeś mnie oszukała?
Wojtuś zapamięta.

Już ci nigdy nie uwierzę
iskiereczko mała.
Najpierw błyśniesz, potem zgaśniesz,
ot i bajka cała.
 
reklama
Ta piosenka też jest fajna jako kołysanka:

Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,
Tańcowała dokolusia, dokolusia,
Tańcowała ranną rosą, ranną rosą
I tupała nóżką bosą, nóżką bosą.

Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,
Tańcowała dokolusia, dokolusia,
Tańcowała i w południe, i w południe
Kiedy słońce stało cudnie, stało cudnie.

Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,
Tańcowała dokolusia, dokolusia,
Tańcowała wieczorami, wieczorami,
Kiedy słonko za górami, za górami.

A teraz śpi w kolebusi, w kolebusi,
Na różowej swej podusi, swej podusi,
Chodzi senek koło płotka, koło płotka:
Cicho, bo już śpi Dorotka, śpi Dorotka.
 
Do góry