reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

a ja się czuję świetnie bo promotor zaakceptował moją pracę mgr teraz siędzę i drukuję ufff teraz jeszcze tylko musze nakłonic dziakan żeby pozwolił mi się bronić w październiku bo najbliższy termin obron jest w lutym ale to bym chyba wtedy urodziła na tej obronie i musieli by dać bejbikowi indeks ;D
 
reklama
a oto przepis na syropek czosnkowy:
12 zabkow czosnku rozgniesc (ponoc wazne zeby niczym metalowym - ale ja robilam zwykla metalowa wyciskarka do czosnku) i zalac 1/2 litra przegotowanje zimnej wody
dodac sok wycisniety z 2 cytryn
odstawic na 24 h do lodowki
przecedzic (znowu sitko nie powinno byc metalowe)
dodac 2-3 lyzki miodku
wymieszac ;D

ja trzymam w lodowce i wstrzasam przed podaniem bo robi sie osad; dziecku dawkuje ok 5 ml a w okresie zimowym nawet 10 :) niestety ja nie mam tyle samozaparcia zeby samej to lykac - ale wam dziwczyny zycze powodzenia ;D
 
kaśka 74 zbadaj sobie przeciwciała we krwi czy masz w IgG ja nie chorowałam też się nie szczepiłam a przeciwciała mam, bo jeśli się okaże że masz to jesteś bezpieczna :)
 
Cześć dziewczynki

jeszcze rano cieszyłam się jak nie wiem co że ordynator mnie wypisuje, a teraz mam znowu schizy, że coś moze być nie tak. na oddziale to chociaż byłam spokojniejza, bo te dwa razy dnia słyszałam tętno naszej Fasolki.
 
ja pije syrop cebulkowy z mojad zidzią - jest super, przepis prawie identyczny jak na czosnkowy, a trochę mniej smierdzi... ;) zamisat czosnku, cebula posiekana...

Kasia, spokojnie, sters teraz ci sie nie przyda.
 
Azik: zatrzymali mnie z powodu tych moich ni to ukłuć ni to bólów po lewej stronie brzucha, w sumie zrobiło się z tego 11 dni pobytu. moje szacowne łożysko dalej jest nisko, mam leżeć w domku. naszprycowali mnie kaprogestem i duphastonem.
 
reklama
Wstalam pol godzinki temu na sniadanko,i mnie zmula a zjadlam tylko mala skibke...................ide do wc bleeeeeeeeeeeeeeeeeee ::)
 
Do góry