reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

magdalenaB to nasze humorki,ja tez sie boje ze sobie nie poradze z malenstwem,ze bede bala sie go przebrac ::),to juz koncowka i tak dziala na nas ::)
 
reklama
kasiula: nie to nie jest zabronione ale trzeba stosowac z umiarem bo chodzi o to ze dzidzia jest wtedy inaczej dotleniana bo naciska swoim ciezarem na jakies tam zylki i poza tym moze uciskac przepone a to z kolei dla mamy nie przyjemne bo tchu nie mozna zlapac. ale od czasu do czasu mozna przeciez my nie dalybysmy rady zeby przez 9 miesiecy tylko na prawym lub lewym boku lezec.
sylwia: ja do tego zawsze bardzo przezywam to jak dziecko placze, zaraz robie sie czerwona z przejecia i trzesa mi sie rece wiec boje sie ze ja sie nerwowo wykoncze jak mi male zaczne plakac. albo np na dworze- z wozka nie wyciagniesz bo zimno a ono tak bedzie lezec i plakac, i bede sie czuc jak wyrodna matka z zimnym sercem
 
kasiula nie jest zabronione definitywnie leżenie na plecach ale łożysko może być nie dokrwione i jakaś żyła co idzie do brzucha niedrożna w związku z czym kobiety mogą mieć problemy z oddychaniem a nawet zemdleć niewiadomo kiedy - tak mi mówiła położna. Ale czasami jest wręcz wskazane np. często ktg nie chce działać inaczej niż jak kobieta leży na brzuchu. sama byłam świadkiem nawet dziewczyny na lewym godzinami leżeć musiuały. Tak że sie nie przejmuj :). Ja też lubie na pleckach bo jak leże na boku obojętnie którym to niedość że mam zgagę to ból harcy dzidziola jest nie do wytrzymania :)
 
Mnie lekarka kazała nie leżeć na plecach, w związku z tymi zwolnieniami serduszka dzidzi.
A ja też się nie czuję dobrze na wznak.

Magda- będziesz wspaniałą mamą. Po kilku dniach nauczysz się rozróżniać płacz swojego dziecka.
Jak nikt inny będziesz wiedziała o co mu chodzi. :)
 
oj dziekuje ze we mnie wierzysz bo ja juz podupadam z ta wiara w siebie! moze to ta koncowka sie dolozyla, moze brak kaski (qurcze niby pieniadze szczescia nie daja ale jak sie ich nie ma to taaaaki dol jest ze szok)
moja babcia ostatnio dala mi super rade. ja mowilam ze bardzomnie boli juz lewy bok jak leze a babcia na to: to spij na drugim!!
biedna ona chba myslala ze ja cala ciaze na tym jednym boku spie!! :)
 
och z ta wiara w swoje siły to chyba każda mama ma wątpliwości
oczywiscie przy pierwszym maluchu
ja tez sie boje ale będzie dobrze
 
magdalenaB, nie przejmuj się kasą, my jedziemy od października ciągle na debetach i też się dołowałam, ale przecież jakoś będzie. Nie to jest teraz najważniejsze!
 
tez probuje sobie poweidziec ze nie to jest najwazniejsze, ale przeraza mnie to ze nie moge kupic teraz wielu rzeczy ktore sa potrzebne, cholerka gdyby to chodzilo o rzeczy dla mnie jakies ciuchy albo nowe buty, al eto dla mojej dzidzi i nie moge jej kupic tegop co bym chciala :( jeszcze na dodoatek wiosna nie nadchodzi a ja bez sloneczka szaleje!!
 
Magdalena, spokojnie, jeszcze zdążysz! Przecież nie trzeba mieć absolutnie wszystkiego od razu. Będzie dobrze, zobaczysz! Ja tez bym jeszcze wiele rzeczy chciała dla dzieciątka kupic, ale wiem, ze w tym miesiącu to już jest zakaz jakichkolwiek wydatków. Trudno. Najważniejsze rzeczy mam, a reszta może poczekać.
 
reklama
Przy pierwszym dziecku miałam skłonności do przesady, zamartwiania się jak to będzie i czy podołam.
Dlatego doskonale Was rozumiem.
Przy drugim jest zupełnie inaczej. Mam większy dystans.
I z racji doświadczenia mogę powiedzieć jedno- choć dziś trudno Wam w to uwierzyć, to podołacie i będziecie ekspertkami od swoich dzieci. :)

A co do zakupów, to tak jak Pytia uważam, że nie trzeba mieć wszystkiego od razu.
Bo nie wszystko będzie od razu potrzebne!
 
Do góry