reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Je teraz też chora- wziełam L4 i siedzę w domu do końca tygodnia :-)

A wspominając spotkanie klasowe- miałam półtora tygodnia temu, z liceum, dzięki naszej-klasie ;-) Bylo sympatycznie, skończyło się ok. 23:30. Ale w związku z tym, że mam zwariowaną przyjaciółkę (ze szkolenej ławki z liceum właśnie, z tym, że pracuejmy razem, więc mamy kontakt non stop) to wyciągnęła mnie do znajomej knajpki na Kazimierz, był akurat znajomy DJ i barman (jeszcze z czasów duuużo przeciążowych) i tak sobie posiedziałyśmy przy barze, wypiłyśmy trzy piwa :-D i poszalałyśmy na parkiecie. I muszę Wam powiedzieć, że byłyśmy tylko we dwie a było po prostu suuuper! Może pomogło też to, że to znajoma knajpa :-)
 
reklama
Azik, jak Ty to zrobiłaś???? :-)

w camau promocja i znalazłam jedne w takim fajnym małym sklepie

w ogóle cud że ja coś na siebie znalazłam, dlatego tyle kupiłam :)

bo ja nie nosze biodrówek, do tego mam ogromny brzuszek (więcej w talki niż przy w 7 miesiącu ciąży) - więc ogólnie ciężko było mi wybrać w naszych sklepach coś co by było dobre, a teraz, mhm

wymieniłam wszystkie spodnie :)
 
To ja wam pozrzędzę ;-)
1. Sprzedaliśmy auto :baffled: i z jednej strony fajnie, że nie stresuje nas to, czy sprzedamy, a z drugiej - nasza pszczółka wymieniona na plik stówek....Jakieś te stówki bez "duszy"... :dry:
2. Czuję się ostatnio niezbyt dobrze - chodzi o fizyczność. Nieraz mam takie chwile, że jest mi słabo, jakby ciśnienie nagle mi się podnosiło i muszę się natychmiast położyć, bo mam wrażenie, że zemdleję i upadnę.
Do tego dochodzi stres, ze jestem sama w domu z Lolką, zaraz sprawdzam gdzie mam telefon w razie czego
3. to już pozytyw :-) Chyba za 3 tygodnie ruszamy z remontem łazienki. Ciesze się - nie samym remontem (oczywiście), ale tym, że po 2 tygodniach będzie ładnie :-D
 
reklama
Do góry