reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak rosniemy... :)

A Maja, kruszynka ważyła przed chorobą 10 300. Czyli 10 centyl. A wzrost ok. 80 cm, czyli 25 centyl. To jest taki mój kochany krasnalek. Jak sobie przypomnę, że Madzia miała już w wieku 15 miesiecy 12 200 i 89 cm.(dane z ksiazeczki) to mi sie coś robi. Ale i tak mam powody do radości.
 
reklama
ewamat nie martw się, ja tez mam w domu okruszynkę: Hubek wazy zaledwie 10,5kg i ma wzrostu jakies 81 moze 82cm. i nie martwię sie, bo jest zywym kochanym dzieckiem, taka iskiereczka i wcale nie wyglada na wychudzonego. tak to juz jest, u dorosłych podobnie: ja mam 175cm wzrostu i waże 73kg i nie uważam bym miała nadwagę a kumpela ma tyle samo wzrostu i waży tylko 55kg... i sie też nie martwię;-):-)
 
Emilka wczoraj 12 100g na golasach

dziś 12 100g po śniadaniu i cała ubrana :cool:

czyżby bunt na jedzenie :confused:nic nie chce jeść :baffled:

ale nadrobi spoko
 
Pediatra dzisiaj " na oko" stwierdziłą, ze Maja bardzo ładnie wygląda i że nie widać po nie w ogóle, ze miała taki trudny start. Cieszę sie.
 
Emilka wczoraj 12 100g na golasach

dziś 12 100g po śniadaniu i cała ubrana :cool:

czyżby bunt na jedzenie :confused:nic nie chce jeść :baffled:

ale nadrobi spoko

11 600g :zawstydzona/y:

waga pokazuje dobrze bo mi nic nie spada :baffled: :zawstydzona/y:

ale Emilka nic nie chce jeść :no: dziś zjadła ćwierć kiełbaski wiejskiej o 8:00 i kilka łyżek zupki ze słoiczka teraz o 12:30 a tak to nic :dry:
 
reklama
Do góry