reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak rosną :-)

Karolina, Blanus ma rację! Dużo też zależy od predyspozycji. Ja na razie przytyłam 7 kilo a Blanus przy mnie wygląda o wiele szczuplej... Ma inną budowę ciała i tych kilogramów tak nie widać
 
reklama
...wiecie co mnie to przeraża...bo przed ciążą ważyłam od 58 do 62 maks...a teraz...jak wchodze na wage to szok przezywam...jestem naaajjgruubsza w całym kosmosie...tak jak pisałam hipopotamica :-[ :-[ :-[
 
Karolina zrzucisz to.... już przy porodzie od 8-10 kilo a jak będziesz karmić piersią i pić dużo wody niegazowanej to resztę też szybko zrzucisz ;) ;)
 






to ja i mój piesek w kwietniu 2004r.

tak wstawiam dla porównania to zdjecie...moę powinnam na september foto...ale to najwyżej jakoś przeniosę..
 
...a i nie patrzcie na moją mine...bo to były Święta Wielkanocy...a ja niestety byłam bez Mojego Łukaszka :( :( było mi smutno...i dlatego w sumie cały czas byłam z Psem... :(
 
Karolcia, nie martw się dojdziesz do wagi sprzed ciąży. Uwież mi ja po ciąży byłam nawet szczuplejsza niż przed... ale jak przestałam karmic to nie zaczęłam się pilnować z jedzeniem i waga podskoczyła... Teraz tego błędu nie popełnię
 
reklama
Karolina sluchaj rad doswiadczonej mamy :) widac po Twojej buzi, ze masz delikatna budowe i jestem wiecej niz pewna, ze dzidzia wyssie z Ciebie wszystko, az zostanie sucharek ;)
 
Do góry