reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak rosną :-)

no niedługo mi waga dorówna ;)

Ariska tez sie taka malusia urodziła więc pewnie wymiary maja podobne ::)
 
reklama
Byliśmy dziś z Robertem na kontrolnym badaniu w poradni. Właściwie wszystko w porządeczku, gdyby nie ta lekka skaza (niewielka wysypka, ale wielki problem w znalezieniu właściwego alergenu :( )
Robert waży 9800g , więc ładnie przybiera. Mierzy 76cm. To by pasowało, bo ubranka na 74 są już za małe. Niektóre nawet na 80cm są przykrótkawe ;) Ale z tymi rozmiarami, to nigdy niewiadomo jak jest ::) :)
 
Julek waży 8700 a nie wiemy ile mierzy bo nasza pediatryczka nie mierzy dzieci poki nie chodza:(
mhh malutki leciutki???,,, ale miesnie to mam ze hoho
 
Byliśmy dziś u lekarza, tak kontrolnie i się trochę zmartwiłam, bo Maciuś przez 4 miesiące przybrał tylko 800 gram. Waży 8800. Niby pediatra nie każe się martwić, do się mieścimy w dolnej granicy normy, ale... :( On ostatnio taki niejadek się zrobił, tylko by cycolił a to mu przecież nie wystarcza.
No i ma geograficzny język ::), ale o tym wiedziałam już dawno tylko zapomniałam Wam napisać ;)
 
a co to jest ten geograficzny język? Edytko nie martw się, Macius jeszcze urośnie, jak sie te upały skończą to zaczbie jeść:)
kurcze my dziś mieliśmy termin na szczepionke, ale dopiero jak tu zajrzałam przypomniało mi sie, mieliśmy iść na 9:p
 
kangurki ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D, dobrze, że w ogóle Ci się przypomniało. Pójdziecie jutro :)

Geograficzny język to taki, na którym pojawiają się plamy w różnych miejscach - ciągle zmienia kolor, robią się na nim takie mapy. Z początku myślałam, że on go sobie zdrapuje, ale okazało się, że nie.
 
a to jakaś choroba z tym jezykiem, czy taka uroda?nigdy o tym nie słyszałam
a na szczepienie pójdziemy za tydzień jak sie oziębi:)
 
reklama
Do góry